- Jeśli mieszkam w centrum i codziennie na chodniku muszę przeciskać się między samochodami, w drodze do sklepu czekam kilka minut na zielone, a zimą wdycham smog, to dlaczego mam nie wyprowadzić się na przedmieścia? Żeby zatrzymać mieszkańców, miasto musi dać odpowiednią jakość życia, musi działać tak, żeby radomianie zostawali tu z przyjemnością - mówi Piotr Kargul.
W 2017 roku z Radomia wyjechały 3 osoby na każdy tysiąc mieszkańców. Radomianie najczęściej przeprowadzają się do Warszawy ale też ze stolicy mamy największy napływ nowych mieszkańców. Często przenosimy się także do okolicznych gmin
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.