Poseł i kandydat PO w wyborach Konrad Frysztak wytoczył Robertowi Bąkiewiczowi proces wyborczy o słowa, których nie wypowiedział. Bąkiewicz powołał się w sądzie na prawo do wolności wypowiedzi, po czym złożył wniosek o wyłączenie sędziego, bo ten wypowiadał się w obronie sędziego Tulei i wolnych sądów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.