- Zagłosowalibyśmy na Matę, bo to jeden z nas. Choć oczywiście jest sławny, to wydaje się taki zwykły. Skupia się na młodych, czego inni nie robią - mówi część nastolatków z Warszawy. Inni jednak wystąpienie traktują jako żart.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.