Czytelnik twierdzi, że zgodnie z prawem mieszkańcy Radomia powinni mieć możliwość korzystania z uroków Stawu Malczewskiego. Zbiornik i teren wokół niego należą jednak do osoby prywatnej. Czy miasto może coś zrobić w tej sprawie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.