W okręgu, z którego startował, to Prawo i Sprawiedliwość odniosło miażdżące zwycięstwo nad KO. Ale Jacek Kurski, który startował z wysokiego, drugiego miejsca, miał dopiero szósty wynik na liście.
Prezydent chciał przeprosin za aferę hejterską, od tego uzależniał, czy stanie do debaty wyborczej z kandydatem PiS Arturem Standowiczem. Przeprosiny nie padły, ale panowie spotkali się w studiu telewizyjnym. Były nawet wspólne zdjęcia.
W telewizyjnym programie szukał partnerki na życie. W sieci wyszukiwał dziewczynki i składał im seksualne propozycje. Mężczyzna został ujęty przez łowców pedofilów, którzy wpadli na jego trop, gdy zaczepiał 12-latkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.