Inwestycja MZDiK Radom - bulwary nad Mleczną
- Dojazd jest fatalny, błoto i ciągle stojąca woda między Odrzańską a Rawską - skarży się mieszkaniec Zamłynia. Jak dodaje, na całej długości bulwarów nie ma drenów, a przecież to teren podmokły. Tylko na początku trasy jest przepust, rura wychodzi w kierunku Rawskiej, a dalej woda płynie wykopanym rowem. - Czy tak już zostanie? Wygląda to fatalnie, jak prowizorka, będzie to też siedlisko komarów. A po drugiej stronie bulwarów odpływ wychodzący na stronę Mlecznej nie jest poprowadzony dalej, tylko kawałek ziemi wykopano wokół wylotu rury. Przecież będzie się tam gromadzić woda - słyszymy.
MAGDALENA CIEPIELAK
Ludzie nie mogą też odżałować wyciętych wzdłuż Mlecznej drzew. ? Pod topór poszły dorodne, wśród nich wiązy, a zostawiono samosiewki i wielki spróchniały pień ? mówi mężczyzna, który interweniował w redakcji. ? Widocznie jesteśmy bogatym miastem, skoro wszystkie gęsto ustawione latarnie przy bulwarach są zapalone, choć nikt przecież nie będzie się tam zapuszczał po zmroku ? dodaje.
MAGDALENA CIEPIELAK
Wszystkie komentarze