Na opustoszałym targowisku przy Radomiaku hula wiatr. Kupcy już zlikwidowali swoje stanowiska, niektórzy z nich jeszcze rozmontowują blaszane budki. Większość z nich przeniosła się na plac u zbiegu ulic Struga i Grzybowskiej. Tam właśnie powstaje nowe targowisko. Pierwsi kupcy już rozłożyli swoje stoiska.
ANDRZEJ MICHALIK
- Wiedziałem, że tam nie będzie bazaru na zawsze - mówi jeden z nich. - Każde targowisko przy stadionie ma kiedyś swój koniec. Tam handlowałem 16 lat, teraz spróbuję tutaj. Ale Radomiak to była tradycja, każdy już wiedział co i u kogo kupić. Tutaj trzeba będzie zaczynać od nowa.
ANDRZEJ MICHALIK
Na początku może być ciężko, ale ludzie już zaglądają, pytają, coś nawet kupują ? dodaje i podkreśla, że cena za rozłożenia stoiska na nowym targu jest konkurencyjna.
ANDRZEJ MICHALIK
Opłata za stanowisko zajmujące 2,5 m kw. wynosi tam 70 zł, przy Radomiaku za m kw. trzeba było płacić 50 zł.
- Niby jest taniej - mówi handlarz. - Ale czy na dłuższą metę to się opłaci? To zależy od tego, czy klienci do nas wrócą - mówi.
ANDRZEJ MICHALIK
Miejsce na nowym targowisku znalazła większość kupców do tej pory handlujących przy stadionie. Jednakże część z nich, jak słyszymy od jednego z handlarzy, zdecydowała się na przeniesienie interesu na pobliski bazar ''nad rzeczką''. Niektórzy spróbują sił przy Okulickiego, Nowogrodzkiej, Śląskiej oraz Wernera.
ANDRZEJ MICHALIK
Jak mówi Rafał Chochowski, pełnomocnik PHU Migła, które dzierżawi plac przy Struga i Grzybowskiej, miejsca na targowisku wykupiło już ok. 200 kupców.
- Ale wolne miejsca jeszcze są - podkreśla. - Mam nadzieję, że wkrótce powstanie tutaj targowisko z prawdziwego zdarzenia. Od 10 sierpnia na pewno będzie tu już wielu handlarzy. Z owocami, warzywami, odzieżą, obuwiem. Już zamontowaliśmy tam podstawowe urządzenia sanitarne, a w najbliższym czasie zaopatrzymy handlarzy w energię elektryczną i wodę - dodaje.
ANDRZEJ MICHALIK
Po zamknięciu bazaru przy Radomiaku wkroczyli na niego policyjni wywiadowcy. Łomem otwierają kłódki i przeszukują żelazne szafy i kufry.
ANDRZEJ MICHALIK
- Szukamy kontrabandy - mówi jeden z nich. - Od dawna były tu sprzedawane nielegalne papierosy. Niektórzy handlarze nie zdążyli zabrać całego towaru. Zebraliśmy tego cały worek, na pewno kilkadziesiąt paczek. Podejrzewamy, że może tu istnieć jakiś układ, zgodnie z którym papierosy wciąż będą przechowywane w tym miejscu - dodaje i zaznacza, że handel nielegalnymi papierosami teraz pewnie przeniesie się w inne miejsca.
ANDRZEJ MICHALIK
Przypomnijmy: w miejscu, gdzie do tej pory było targowisko przy Struga, powstanie hala widowiskowo-sportowa. Ma ona kosztować 90 mln zł. Miasto planuje ogłosić przetarg na budowę pod koniec trzeciego kwartału br., a same prace budowlane mają ruszyć jeszcze w tym roku. Jak już pisaliśmy, przebudowany zostanie też stadion Radomiaka.
ANDRZEJ MICHALIK
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze