Niezwykła historia dworu Janowskich w Bartodziejach
Właśnie złożył do ministra kultury wniosek o zgodę na wykreślenie z rejestru zabytków, co rozpoczyna procedurę zmierzająca do rozbiórki. Ma już gotową dokumentację inwentaryzacyjną, co z kolei pozwoli odbudować dwór, identyczny z oryginalnym. Pod warunkiem jednak, że minister się zgodzi. Na pozytywne zakończenie historii dworu w Bartodziejach czekają okoliczni mieszkańcy. Kiedyś dwór był chlubą miejscowości.
W okresie budowy, przypadającym na lata 30. i 40. XIX w., majątek należał do rodziny Mikulskich (1830-37), a po nich Kuszewskich (1837-1844). Jan Kuszewski nie cieszył się długo posiadaniem Bartodziej, zmarł kilka miesięcy po ich nabyciu, w wieku 72 lat. Pozostawił żonę Marcjannę, syna Ludwika, dzierżawcę dóbr rządowych Kobylany, oraz córki Izabellę i Wiktorię. Ludwik Kuszewski przejął majątek po ojcu i władał nim do 1842 r. Po nim prawa do majątku nabyły żona Antonina z Bilskich, zamieszkała w Bartodziejach, oraz jego matka. Kuszewscy znaczne dochody czerpali z propinacji. Alkohol wytwarzali w folwarcznych gorzelniach. Surowce do jego produkcji pochodziły z własnego w majątku. Większość piwa i wódki sprzedawana była w wiejskich karczmach i domach szynkownych, w dobrach będących własnością dziedzica, które z reguły dzierżawili miejscowi Żydzi.
Wszystkie komentarze