Wydawnictwo albumowe. Tekst: Mieczysław Szewczuk, fotografie i opracowanie graficzne:
Marcin Kucewicz, współpraca redakcyjna: Magdalena Kwiatkowska- Rzodeczko. Stron ok. 304,
format 33 x 24.
Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu zgromadziło w latach 1992-2014 jako dary ponad 2500 dzieł sztuki (w zbiorach ponad
4500 dzieł). Powołane w 1990 r. jako pierwsze w Polsce muzeum sztuki współczesnej, w 1992 rozpoczęło akcję gromadzenia darów.
Ofiarodawcami są wybitni, także najwybitniejsi, artyści polscy, m.in. A. Wajda, Nowosielski, Fangor, Gierowski, Tarasin, Hasior,
Bereś, Berdyszak, Makowski, Walltoś, Dwurnik, Gaj, Stasys, M. Smoczyński, Ambroziak, ale też inne osoby, np. rodziny nieżyjących
twórców. Ofiarodawców jest blisko 300.
Pochodzą z różnych ośrodków w kraju (Kraków, Warszawa, Łódź, Lublin, Olsztyn, Gdańsk, Poznań, Gorzów, Wrocław, Katowice,
Zakopane, Kielce, Radom). Są też twórcy zagraniczni. Radom otrzymał dary o wielkiej wartości materialnej i artystycznej, ale dopiero
w 2016 r. ukazuje się ? dzięki prywatnemu sponsorowi ? pierwsza książka prezentująca zbiory; mam nadzieję, że kolejna pokaże
dzieła podarowane. Wydawnictwo będzie służyć promocji Radomia jako ważnego w kraju ośrodka kultury. Radom jest jednym z
dziesięciu polskich ośrodków, posiadających największe kolekcje polskiej sztuki II polowy XX w., przy czym kolekcja radomska
tworzona była tak, by możliwe było prowadzenie w oparciu o nią różnorodnej działalności edukacyjnej. Wydawnictwo będzie
też formą podziękowania ofiarodawcom.
Przewidywany koszt 60.000,- zł.
Składając po raz czwarty wniosek do budżetu obywatelskiego, jeszcze raz próbuję pokazać, wyjaśnić, czym jest Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu i jakie znaczenie mają dary w tych zbiorach? Chciałbym najpierw przypomnieć, że kiedy w 1975 r. Radom został miastem wojewódzkim, byli w ówczesnych władzach ludzie dążący do wzmocnienia miasta, także tworzenia silnych instytucji kultury. Muzeum Okręgowe prowadziło na przełomie lat 70. i 80. intensywne zakupy, przede wszystkim obrazów Jacka Malczewskiego, ale też sztuki współczesnej (zadanie stworzenia takiej kolekcji powierzył mi dyrektor w 1980 r.). Zakupiliśmy wiele dzieł do dziś w zbiorach ważnych. W 1990 r. ? w okresie, gdy Polska uzyskała niezależność od Związku Radzieckiego, przemian ustrojowych, nadziei i entuzjazmu ? powołano w Radomiu nowy oddział Muzeum Okręgowego, pierwsze w Polsce muzeum sztuki współczesnej, którego zostałem kierownikiem. Wówczas Radom wciąż jeszcze miał szanse być ważnym ośrodkiem kulturalnym (nie przewidzieliśmy, że zostanie zdegradowany do roli powiatu). W sytuacji, kiedy kolejne ekipy polityczne odmawiały jakichkolwiek pieniędzy na powiększenie zbiorów drogą zakupów, Muzeum Sztuki Współczesnej rozpoczęło i prowadziło akcję gromadzenia darów, przekonując, wybitnych polskich artystów, że powstaje w Radomiu instytucja ważna w obszarze kultury narodowej.
Akcja odniosła sukces. Dary stanowią ponad połowę prac w kolekcji. Zwykle na pokazach zbiorów około połowy wystawionych prac, ale np. na wystawie O kobietach w sztuce współczesnej (26.01.-1.03.2015) stanowiły 2/3 (na 93 dzieła 66 to dary, a spośród 48 artystów aż 44 to darczyńcy). Nie potrafiliśmy jednak w Radomiu przekonać polityków, którzy coraz bardziej konsekwentnie dążyli do likwidacji placówki. Powstały w Radomiu zbiory, które pozwalają nam pokazać najważniejsze zjawiska w sztuce polskiej II połowy XX w., ale też budować opowieść o ?polskiej drodze do wolności?, historii XX wieku, postawach artystów i społeczeństwa, ukazać polską tradycję intelektualną i artystyczną. Dary uzupełniły zbiory ilustrujące najważniejsze zjawiska w polskiej sztuce II połowy XX wieku; to dzieła artystów z Grupy Krakowskiej (np. obrazy Jadwigi Maziarskiej, Jerzego Skarżyńskiego), malarstwo informel (Zbigniewa Tymoszewskiego, Jacka Sempolińskiego), z kręgu abstrakcji geometrycznej (Wojciecha Fangora, Stefana Gierowskiego), rzeźby (Władysława Hasiora, Józefa Łukomskiego, Ludmiły Stehnovej), czy malarstwo współczesnego symbolizmu (Henryka Błachnio, Jacka Waltosia).
Pokazywaliśmy dary na kolejnych prezentacjach kolekcji i wystawach tematycznych, jak Mistrzowie rysunku (najpierw Berlin 1995); Portrety i autoportrety z różnych lat; Rysować, malować autoportret, to znaczy opowiadać o sobie; W stronę wizji. Obrazy z końca XX stulecia i Władysław Hasior i konteksty (obie najpierw Olsztyn 2001 i 2005); Człowiek wobec Boga; Motywy pasyjne i wielkanocne; Obrazy symboliczne; Najważniejszy jest kolor (Starogard Gdański 2012); Magazyn krakowski; Malarze wobec literatury; Wobec fotografii; Malarze fotografują; Sześć dróg do obrazów z fotografii; Kartka papieru dziełem sztuki; Światło w sztuce; Sztuka kobiet, czy Sztuka geometrii (Słupsk 2002); także kolejnych pokazach darów, np. w 2011 r. i w cyklu pokazów jubileuszowych (m.in. Dary profesorów krakowskiej ASP).
O odrębności radomskich zbiorów decyduje kilka starannie gromadzonych kolekcji. Jedną z najważniejszych jest ta, która kazuje rzeczywistość i postawy Polaków w PRL-u, a potem w okresie transformacji ? na wystawach: Radomski Czerwiec 1976 (1991); Sztuka w Polsce wobec spraw publicznych 1966-1994 (2006), W drodze do wolności (Bydgoszcz 2009), Polityka i etyka (2011), Sztuka w Polsce około r. 1989 (2014), O polskich buntach w czasach PRL-u w sztuce Edwarda Dwurnika i trzydziestu innych artystów (2015). Stworzenie tak dużej kolekcji było możliwe właśnie dzięki darom. Wśród darów jest m.in.: rzeźba Jerzego Beresia Wahadło (1976, powstała po radomskim proteście w Czerwcu); Macieja Szańkowskiego Powiew (1981, projekt pomnika radomskiego Czerwca); duży zespół dzieł z okresu stanu wojennego ? np. rysunki Macieja Bieniasza, Jacka Sienickiego, obrazy Barbary Skąpskiej, Krzysztofa Wachowiaka, Jacka Waltosia; rzeźba Sylwestra Ambroziaka Polski Übermensch (1989); 8 obrazów Edwarda Dwurnika z cyklu Od Grudnia do Czerwca (1992-94), poświęconego ofiarom stanu wojennego; obraz Jacka Sroki Polska (2001). Zapis historii Polski uzupełnia zbiór prac przypominających II wojnę światową, pokazany na wystawie Wspominanie wojny (2011) ? m.in. tryptyk Mariana Kołodzieja Nr 432 (2006, był więźniem Auschwitz nr 432), obrazy Jerzego Ćwiertni Wyzwolenie (1975), Sara (2006) Jacka Rykały, rysunek i obiekt Erny Rosenstein i całe kolekcje podarowanych dzieł Władysława Paciaka i Marka Oberländera. Ważna jest kolekcja autoportretów i portretów, stale uzupełniana dzięki darom (wybitne obrazy Marii Markowskiej, Jerzego Nowosielskiego, Jerzego Krawczyka, Stanisława Baja, Macieja Bieniasza, Ewy Kuryluk, Mariusza Drohomireckiego, rysunki Arkadiusza Walocha, Jarosława Kawiorskiego?). Działalność w muzeum rozpoczęliśmy od ogólnopolskich wystaw rysunku (pokazywanych w wielkich miastach w kraju i zagranicą) i wyboru rysunku jako dziedziny sztuki, której zbiory będą wyróżniać radomskie muzeum ? pozyskaliśmy po latach jako dary prace kilkudziesięciu artystów, np. Zbigniewa Makowskiego, Barbary Gawdzik-Brzozowskiej, Zbigniewa Karpińskiego, w tym ogromne kolekcje np. Hieronima Skurpskiego, Adama Hoffmanna. Dary (Jacka Gaja, Stanisława Wejmana, Jana Uhrynowicza, Krystyny Piotrowskiej, Dariusza Vasiny?) uzupełniły zbiory grafiki. Dzięki darom powstało kilka mniejszych kolekcji: dzieł artystów polskich tworzących na emigracji i artystów zagranicznych (dary Andrzeja Wajdy, ale też artystów), obiektów i instalacji (m.in. Jana Berdyszaka, Jana Chwałczyka, Juliana Jończyka, Leszka Sobockiego) oraz fotografii (m.in. Bernarda Gotfryda portrety wielkich postaci światowej kultury). Są wśród darczyńców artyści radomscy różnych pokoleń (m.in. Krystyna Pelletier, Aleksander Olszewski, Longin Pinkowski, Krzysztof Mańczyński, Leszek Kwiatkowski, Jerzy Jarzyński, Janusz Popławski, Jerzy Czuraj, Małgorzata Strzelec, Krystyna Szymańska, Leszek Kłos), a także związani z naszym miastem, którzy tu urodzili się (Jolanta Owidzka, Danuta Urbanowicz, Rajmund Ziemski, Jan i Andrzej Bujnowscy, Jerzy Medyński) lub mieszkali, uczyli się (Andrzej Wajda, Leszek Wajda, Barbara Szubińska, Kazimierz Pomagalski).
Trudno mi pogodzić się z tym, że Muzeum Sztuki Współczesnej, którego zbiory powstały dzięki zaangażowaniu wybitnych polskich twórców, bezinteresownie działających na rzecz kultury narodowej (co było kontynuacją Ruchu Kultury Niezależnej lat 80., wynikiem postaw ukształtowanych przez ideały ?Solidarności?) ? przestaje istnieć i nie ukazał się dotychczas album, ani żadna inna publikacja prezentujące dary. W moim zamierzeniu muzeum miało być pomnikiem idei solidarności, upamiętniającym tamten historyczny czas. Przypominającym, że te idee mogą się urzeczywistnić także w realnym świecie. Poza tym ośrodkiem edukacji w zakresie sztuki, historii, postaw obywatelskich.
Po czterdziestu latach pracy w muzeum, jako jeden z inicjatorów tworzenia w Radomiu zbiorów sztuki współczesnej, inicjator prowadzenia akcji gromadzenia darów, który przekonywał i zapewniał darczyńców? - odczuwam żal, że nie udało się tej akcji utrwalić choć jednym wydawnictwem. Dzięki darom powstała najważniejsza kolekcja sztuki zgromadzona w naszym mieście i wielka szansa na promocję Radomia w kraju i Europie.
Zwracam się do mieszkańców Radomia, by poparli projekt tego wydawnictwa; by przynajmniej w ten sposób miasto podziękowało twórcom kultury i innym osobom z całej Polski (i zagranicy) za wsparcie Radomia.
Wszystkie komentarze