Anitę, mamę Jagody i Kaliny, instruktorkę fitness, trenerkę personalną, i Martę, mamę Tosi i Szymona, fizjoterapeutkę, połączyła wspólna pasja – wspinaczka.
Panie prowadzą profil na Facebooku Mamy na szczycie, na którym opisują swoje kroki w wysokich górach.
„Wspólne treningi, zawody, wyjazdy w skały. Z czasem pojawiła się przyjaźń. Przepłakane wieczory przez ząbkowanie, nieakceptowanie wózka, bunty 2-latka, 3-latka i tak chyba do 18. Z zazdrością patrzyłyśmy na naszych kolegów wspinaczy, którzy bez żadnych przeszkód realizowali swoje marzenia. Mimo rodziny i pojawiających się dzieci w ich życiu wspinaczkowym nie zmieniało się nic. Pojawiła się tęsknota. Realizujemy się zawodowo, mamy wspaniałe rodziny, zdrowe i piękne dzieci, ale gdzieś po drodze zgubiłyśmy siebie. Takie nasze Ja. I wtedy padł pomysł wyjazdu w góry. Wysokie góry. Troszeczkę jak marzenie, które nigdy się nie spełni. Kiedy jednak poznajesz datę 12.10.2018 r., to już wiesz, że twoje marzenie stało się celem. Teraz czeka nas rok przygotowań fizycznych i psychicznych. Chcemy pokazać innym mamom, naszym rodzinom, dzieciom, ale przede wszystkim nam samym, że chcieć, to móc” – napisały o sobie na Facebooku.
W środę w filii nr 1 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Osiedlowej 9 opowiedzą o swoim udziale w wyprawie Polskie Himalaje 2018, która została zorganizowana z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości.
Spotkanie zorganizowane w ramach cyklu „Spotkania z podróżnikiem”. Początek o godz. 17, wstęp wolny.
Wszystkie komentarze