Prawie gotowe jest nowe rondo na ?Załamanku?, skrzyżowaniu dróg z Radomia do Kozienic i Pionek. Skrzyżowanie tych dróg było niebezpieczne, dochodziło tu do wielu kolizji
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Skrzyżowanie na "Załamanku" łączy dwie drogi wojewódzkie - 737 z Radomia do Kozienic i 787 między Kozienicami i Zwoleniem. Zbudowano je na łuku drogi, widoczność zawsze była tu ograniczona. Przez to często dochodziło tu do kolizji i wypadków. Teraz będzie tu rondo. Przy okazji na kilkusetmetrowych odcinkach obu dróg udało się położyć nowy asfalt. Przebudowa już się kończy, w środę wykonawca - Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych - układał ostatnią warstwę asfaltu. - Zostały jeszcze prace wykończeniowe, ustawienie latarni i znaków. Do połowy listopada przebudowa powinna być zakończona - wylicza Monika Burdon, rzeczniczka Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Ciekawostką jest fakt, że latarnie będą zasilane energią słoneczną.

O przebudowie niebezpiecznego skrzyżowania mówiło się od dłuższego czasu. - Dużo czasu zajęły prace przygotowawcze, musieliśmy w tym przypadku uzyskać decyzję środowiskową, samo przygotowanie raportu o oddziaływaniu na środowisko zajęło prawie rok - tłumaczy Burdon.

Rondo, które powstało w tym miejscu będzie spore - jego średnica to 40 metrów. Jego budowa kosztuje 3 mln zł.

MZDW ma w planach przygotowanie projektu przebudowy całej trasy z Radomia do Kozienic.

Czytaj więcej o inwestycjach w Radomiu

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    omFzfZG2zGCY0mQyhd4matrF28hUFRsBLuZQyFDXzC8=