Jak już pisaliśmy, wojewoda chce wygasić mandat prezydenta Witkowskiego na wniosek Centralnego Biura Śledczego. CBA uważa, że Radosław Witkowski złamał ustawę antykorupcyjną, bo od stycznia do kwietnia 2015 r. zasiadał w radzie nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy. CBA złożyło wniosek do rady miejskiej, by ta wygasiła mandat prezydenta. 10 lutego, podczas burzliwej sesji, radni zdecydowali się nie przyjmować uchwały w sprawie wygaszenia mandatu prezydenta Radomia. W tej sytuacji kolejny wniosek o wygaszenie mandatu złożył wojewoda mazowiecki. 18 kwietnia osobiście, wraz z zastępcą Arturem Standowiczem, przyjechał do Radomia, by to ogłosić.
Radosław Witkowski zapowiadał, że użyje wszelkich dostępnych środków prawnych, aby udowodnić, że prawa nie złamał. Radni mieli 30 dni, by odnieść się do wniosku wojewody, ale w ogóle nad nim nie głosowali. 19 maja piłka znów znalazła się po stronie wojewody. Zgodnie z procedurą zawiadomił ministra spraw wewnętrznych i administracji o zamiarze wygaszenia mandatu prezydenta Witkowskiego. Dziś poinformował, że wydał zarządzenie zastępcze w sprawie wygaszenia mandatu. Witkowski będzie mógł złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Ma na to 30 dni. Pozostanie nadal prezydentem Radomia.
Wszystkie komentarze