Niszczą drogi, a w razie nawet niewielkiego wypadku mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego wycofali z ruchu cztery ciężarówki. Powód? Zbyt duży i źle zabezpieczony ładunek oraz usterki techniczne aut.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W nocy z piątku na sobotę i z niedzieli na poniedziałek w Radomiu oraz na terenie powiatu radomskiego i zwoleńskiego funkcjonariusze mazowieckiej ITD przeprowadzili kontrole, których głównym celem było wycofanie z ruchu przeciążonych pojazdów.  

Rekordzista przewożący cztery zbiorniki betonowe ważył 56,6 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. „Najlżejszy” transport szamb był przeładowany o 4,6 tony. W kilku przypadkach kierujący nie zabezpieczyli ciężkiego ładunku przed zmianą miejsca położenia podczas jazdy. Inspektorzy wykryli także usterki stanu technicznego – nieszczelność układu pneumatycznego i wycieki płynów eksploatacyjnych.

Przeładowane ciężarówki inspektorzy skierowali na wyznaczony parking strzeżony do momentu rozładowania nadmiaru szamb na inne pojazdy. Kierowców ukarali mandatami. Niektórzy odmówili ich przyjęcia, sprawę rozpatrzy sąd. Wobec przewoźników zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Przedsiębiorcom grozi od 2 do 15 tys. zł kary.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    7t7I131IeO5KoIYNlWy8X/3Z3JCZa3u5HYAgMvDUbsU=