12 tys. zł - taka grzywna grozi przewoźnikowi za ujawnione nieprawidłowości. Patrol ITD zatrzymał kierowcę ciężarówki na "siódemce" koło Szydłowca.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Ciężarówkę zatrzymał patrol ITD na ekspresowej „siódemce” koło Szydłowca kilka dni temu. Samochód był wyposażony w tachograf analogowy, choć powinien posiadać urządzenie cyfrowe. Kierujący rejestrował więc swoje aktywności na wykresówce, choć powinien na karcie. Ujawnili to w trakcie kontroli inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

- Ustalono, że samochód zarejestrowano po raz pierwszy 5 września 2006 roku i jest wyposażony w tachograf analogowy. Tymczasem w ciężarówkach z datą pierwszej rejestracji po 1 maja 2006 roku powinien być zamontowany tachograf cyfrowy - przekazało biuro prasowe ITD.

Za stwierdzoną nieprawidłowość odpowie przewoźnik i zarządzający transportem w firmie. Wobec nich wszczęto postępowanie administracyjne z ustawy o transporcie drogowym. Przedsiębiorcy grozi 10 tys. zł kary, a osobie zarządzającej transportem 2 tys. zł kary.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Vy3BbtUwQL/qU8swQl77b4R7xhrnFTa4Sey1oapbmVQ=