Policja apeluje o ostrożność podczas rozmów telefonicznych oraz wpuszczania obcych osób do swoich mieszkań. - Zwracajmy uwagę na sytuacje mogące świadczyć o próbie oszustwa i natychmiast poinformujmy o tym policjantów - przestrzega rzeczniczka policji.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Radomscy policjanci kilka dni temu otrzymali zgłoszenie od 83-letniej kobiety. Mężczyzna wyłudził od niej blisko 30 tysięcy złotych.

– Tym razem oszust, podając się za policjanta, poinformował seniorkę z Radomia, że jej wnuk miał wypadek drogowy, jest sprawcą zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym. Aby uniknąć konsekwencji, musi wpłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Starsza kobieta taksówką pojechała do banku i wypłaciła swoje oszczędności, po czym przekazała je obcemu mężczyźnie, który przyszedł do jej domu – informuje Justyna Leszczyńska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Przestępcy mają wiele pomysłów i sposobów, aby oszukać niewinnych ludzi i wyłudzić od nich pieniądze. Oszuści mogą próbować podszywać się także pod naszych bliskich, prokuratora, pracownika banku i innych instytucji. – Dlatego też zachowajmy czujność, a każda tego typu sytuacja niech wzbudzi naszą podejrzliwość. Zakończmy rozmowę i natychmiast poinformujmy o tym policjantów. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie dzwonią, prosząc o przekazanie pieniędzy – apeluje rzeczniczka policji.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    BGUGFUYxZQ6CjlVWxtdGpf6/rUuEzN9tCDEPFcrcyuY=