W środę rano policjantki z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu prowadziły na ulicy Lubelskiej rutynową kontrolę prędkości. Zatrzymały opla, który - jak wynikało z pomiarów - jechał o 26 km na godz. szybciej, niż pozwalały na to przepisy w tamtym miejscu.
Radom. Recydywistka za kierownicą opla, wpadła 16 razy
- Za kierownicą zatrzymanego pojazdu siedziała 37-letnia kobieta. Okazało się, że popełnione przez nią wykroczenie dotyczące zbyt szybkiej jazdy było dopiero początkiem jej problemów z prawem. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kierująca nie dość, że nie posiadała w chwili kontroli uprawnień do kierowania pojazdami, to w latach 2017-2021 była karana 16 razy za prowadzenie pojazdów pomimo braku uprawnień. Niespełna miesiąc temu 37-latce zakończył się sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, ale prawa jazdy nadal nie odzyskała - informuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Radom. Kobieta po raz 17. bez prawa jazdy. I znów stanie przed sądem
Policjantki wystosowały więc do sądu wniosek o ukaranie kierującej za popełnione wykroczenia. Kobieta w związku z tym ponownie stanie przed wymiarem sprawiedliwości.
- Odpowie za swoje lekceważące podejście do obowiązujących przepisów. Przypominamy, że kierowanie bez wymaganych przepisami uprawnień jest wykroczeniem, za które obligatoryjnie kierowany jest wniosek o ukaranie do sądu. Dodatkowo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów - mówi Dorota Wiatr-Kurzawa.
Wszystkie komentarze
Na takie osoby powinna być rozciągnięta konfiskata pojazdu, jeśli kiedyś w końcu wejdzie.