Policjanci zatrzymali prawo jazdy nieodpowiedzialnemu kierowcy. 24-latek za swoje czyny odpowie przed sądem
Uciekał przed policją, bo nie miał uprawnień do kierowania. Uderzył w podporę wiaduktu. Został ranny on i jego pasażerowie. Kłopoty ma też jego ojciec, którego wezwał na pomoc.
Policjanci drogówki wchodzący w skład mazowieckiej grupy Speed zatrzymali 81-latka, który w Pruszynie w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 106 km na godz. Dostał wysoki mandat i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
37-letnia kobieta w ciągu czterech lat została złapana przez policjantów aż 16 razy na kierowaniu bez uprawnień. Podczas kontroli prędkości w Radomiu wpadła po raz kolejny.
44-letni kierowca w ciągu sześciu godzin trzykrotnie złamał przepisy drogowe. I odmówił przyjęcia trzeciego mandatu, zaskakująco się przy tym tłumacząc.
Ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie miał 47-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego zatrzymany przez kozienickich policjantów. Okazało się, że kierowca miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowca ciężarówki bez ważnych badań lekarskich i psychologicznych oraz kwalifikacji wstępnej fałszował zapisy tachografu, używając do tego magnesu. Za popełnione naruszenia został ukarany przez patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego mandatami. Znacznie surowsza kara finansowa grozi również przewoźnikowi.
Sześć przeciążonych aut zatrzymali inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego podczas akcji na ulicach Radomia. Kierowcy dwóch wywrotek nie zabezpieczyli plandeką przewożonego piasku i suchego betonu. Jeden z samochodów dostawczych nie miał także ważnego przeglądu technicznego.
O 11,2 tony za dużo ważyła ciężarówka z ładunkiem zatrzymana do kontroli drogowej na odcinku ekspresowej "siódemki" koło Szydłowca. Kierowca został ukarany mandatami, a przewoźnikowi grożą teraz wysokie kary pieniężne
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)