Choć najgorsza zima i smog dopiero przed nami, to pacjenci z chorobami płuc już odczuwają w Radomiu konsekwencje palenia w piecach. To się szybko nie zmieni, bo węglem i innymi paliwami stałymi nadal ogrzewane są tysiące domów i mieszkań.
Radom jest szesnastym najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie. Już tej jesieni normy były przekroczone o 900 proc. Wszystkie kopciuchy powinny przestać truć za dwa miesiące, ale już wiadomo, że to się nie uda.
Tylko do 30 czerwca właściciele i zarządcy budynków muszą zgłosić, czym ogrzewają swoje domy. Ta wiedza może pomóc w walce ze smogiem i z pozbyciem się kopciuchów z miasta.
Do końca tego roku będziemy to wiedzieć. Co zrobić z tą wiedzą? Samorządowcy, eksperci i aktywiści będą się zastanawiać na Kongresie Czystego Powietrza w tym tygodniu w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.