Czy radomscy przedsiębiorcy zainwestują w wielkie farmy fotowoltaiczne? Zielone światło jest już w ustawach, teraz do zmian przygotowuje się miasto.
Mimo że przedsiębiorcy wszelkimi sposobami bronią się przed zamknięciem swoich biznesów, pustoszeją lokale usługowe w Radomiu. Niektórzy, żeby trochę oszczędzić i przetrwać najgorszy czas, uciekają się do niespotykanych wcześniej metod.
Przerwa w pracy najnowocześniejszego bloku energetycznego w Polsce, a także jednego z najnowocześniejszych na świecie zacznie się 23 grudnia i potrwa ponad dwa tygodnie. Rzecznik spółki Enea Wytwarzanie potwierdza: "Mamy usterkę".
Radomianie, którzy zadeklarowali, że chcą kupić węgiel po preferencyjnych cenach, będą mogli wkrótce go odebrać. Do dwóch punktów w mieście przyjechała już pierwsza partia paliwa. Co dla wielu może być zaskoczeniem, to węgiel z polskiej kopalni Piast-Ziemowit.
Choć najgorsza zima i smog dopiero przed nami, to pacjenci z chorobami płuc już odczuwają w Radomiu konsekwencje palenia w piecach. To się szybko nie zmieni, bo węglem i innymi paliwami stałymi nadal ogrzewane są tysiące domów i mieszkań.
Były uszczypliwości, odpięte wrotki, opadające ręce i zarzuty o mobbing. Obrady Rady Miejskiej nad podwyżką cen biletów komunikacji miejskiej przypominały dziecięcą awanturę. Ale ostatecznie podwyżki przeszły, bo kilku radnych PiS wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z założeniami ustawy na samorząd spadł obowiązek dystrybucji "taniego węgla" dla zainteresowanych mieszkańców. Ile ten tani węgiel będzie kosztował?
Jak można było przewidzieć, w tym roku będzie zdecydowanie mniej świątecznych iluminacji na ulicach Radomia. Miasto rozważa też ich czasowe wyłączanie.
Miasto przygotowuje się do dystrybucji węgla, do czego samorządy zobowiązał rząd. Ale ten węgiel mieszkańcy dostaną dopiero za kilka miesięcy, gdy sezon grzewczy będzie na ukończeniu. Dlatego prezydent Radomia mówi o mydleniu oczu przez PiS.
Policja ostrzega przed internetowymi handlarzami, którzy oferują - obecnie na wagę złota - węgiel. Jeden z mieszkańców powiatu kozienickiego wpadł w sidła oszusta i stracił pieniądze. Odnotowano też przypadek sprzedaży pomalowanych kamieni zamiast węgla.
Rząd jeszcze niedawno zapewniał, że węgla nie zabraknie i obiecywał, że jego cena nie przekroczy tysiąca złotych za tonę. Teraz próbuje część odpowiedzialności za kłopoty z surowcem zrzucić na samorządowców. Co w tej sytuacji zamierza zrobić prezydent Radomia?
Donald Tusk w Białobrzegach. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej apeluje do rządu i państwowej spółki PGNiG, aby przestała karać odbiorców, którzy dzięki termomodernizacji swoich budynków zaoszczędzili na ogrzewaniu.
Mieszkańcy po dodatek węglowy przychodzili już pod koniec lipca, choć wtedy jeszcze ustawa nie weszła w życie. Gminy w Polsce już zaczęły przyjmować wnioski o 3 tys. zł. Kiedy będzie je można wypełnić w Radomiu?
Od poniedziałku do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu zgłasza się coraz więcej mieszkańców, którzy chcą złożyć wniosek o 3 tys. zł na węgiel. - Ludzie się boją zimy, bo nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na zakup opału - słyszymy od czytelnika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.