Radomianie, którzy wybierają się pociągiem na protest 4 czerwca w Warszawie, nie powinni zwlekać z zakupem biletów. W dwóch porannych pociągach pospiesznych praktycznie nie ma już wolnych miejsc
Rezygnują z prywatnych planów, z wyjazdu wakacyjnego, ze spokojnego weekendu. Jadą w niedzielę do Warszawy, aby zaprotestować przeciwko rządom PiS.
Kilkaset osób zgłosiło się do środy do organizatorów wyjazdu autokarami z Radomia na marsz 4 czerwca w Warszawie. Ci, dla których nie wystarczyło miejsca, pojadą pociągami, busami lub własnym transportem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.