Nigdy nie został skazany przez sąd powszechny, bo czyny, których się dopuścił wobec co najmniej kilkunastu chłopców przedawniły się. Papież właśnie zdecydował o wydaleniu księdza Stanisława Sikorskiego ze stanu kapłańskiego
Były duszpasterz akademicki i zastępca dyrektora krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży został w poniedziałek, 15 lipca doprowadzony do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzuty wykorzystania seksualnego.
Spotkali się na korytarzu sądowym: ksiądz i jego ofiara, dziś 19-letni mężczyzna. Kapłan odpowiada przed sądem za molestowanie chłopaka, gdy ten miał siedem lat. Chłopak został już nieprawomocnie skazany za napaść na duchownego. Była to jego reakcja na wydarzenia sprzed lat
Ksiądz Leon C. zasiądzie wkrótce na ławie oskarżonych po oskarżeniach o molestowanie nieletniego. Jego ofiara, dziś dorosły mężczyzna, została skazana za napaść na duchownego.
Emerytowany ksiądz z diecezji radomskiej odpowie za swoje czyny nie tylko przed sądem powszechnym, ale także przed kościelnym. Kuria diecezjalna poinformowała o wszczęciu postępowania kanonicznego wobec ks. Leona C.
Kasia Golomska z zespołu Atlvnta wydała oświadczenie w sprawie sobotniego występu w Radomiu i wyraziła sprzeciw wobec seksualizacji i uprzedmiotowiania kobiecego ciała. Jak relacjonuje, na scenę wtargnął nieznany mężczyzna, który dopuścił się napaści na tle seksualnym.
Emerytowany biskup radomski Henryk Tomasik przeprosił ofiarę molestowaną przez ks. Stanisława S., ale też zaznaczył, że nie z jego winy nie wszczęto postępowania wobec księdza. Pokrzywdzony ujawnia jednak ważny dowód, że biskup jest winny ukrywania pedofilii.
Ksiądz Stanisław Sikorski, wobec którego byli wychowankowie wysunęli oskarżenia o molestowanie, gdy byli dziećmi, decyzją biskupa Henryka Tomasika został urlopowany z pracy w parafii Chrystusa Nauczyciela w Radomiu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.