Gośniewice w gminie Jasieniec i Magierowa Wola koło Warki mają po niewiele ponad 200 mieszkańców, ale za prawie każdym domem w równych rządkach rosną niewysokie jabłonki. To m.in. z Gośniewic i Magierowej Woli do sklepów, na targowiska i do przetwórni jadą setki tysięcy ton jabłek. Jak się żyje sadownikom? Czy skorzystali na wejściu Polski do Unii Europejskiej? I czy chcą, żeby ich dzieci zajęły się sadownictwem?
Wczoraj miałem w tej sprawie 43 telefony - mówi wójt Błędowa, Marek Mikołajewski, który za pośrednictwem strony internetowej gminy oraz mediów zaprasza rodziny z całej Polski na zbiór wiśni pod Radomiem. I kusi: ze 100 kg zerwanych owoców, można zabrać za darmo połowę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.