Spór na linii Mazowiecki Urząd Wojewódzki a Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Urzędniczka wojewody chciała umieścić w hostelu dla kobiet i dzieci parę uchodźców z Libanu. Dyrektor odmówił i teraz ma duże problemy
Wyjątkowy raport z czasu wojny o postawach młodych w Polsce i w Ukrainie. Morale Ukraińców jest silne, 49 proc. z nich broniłoby kraju. W Polsce deklaruje to 36 proc. badanych, połowa przyznała, że nie jest na to gotowa.
- Na początku roku szkolnego mówili, że w ogóle do egzaminu nie będą przystępować, przecież zaraz wracają do Ukrainy - wspomina Mirosława Ruta, dyrektorka PSP nr 10 o ukraińskich nastolatkach. - Ale namówiliśmy ich. Efekt jest lepszy, niż oczekiwałam
O wojnie w Ukrainie, nowym ładzie po wojnie, perspektywach i obrazie Polski we współczesnym świecie mówił Mark Brzeziński, ambasador USA w Polsce podczas wykładu dla studentów na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu
Pogranicznicy już kolejny raz kupują karabinki MSBS GROT. Dotychczas trafiło do nich prawie 1300 sztuk. Funkcjonariusze Straży Granicznej podkreślają, że broń z Radomia doskonale sprawdza się w ich służbie
Szpital na Józefowie przekazał dary szpitalowi w Ukrainie. Akcję koordynowała Fundacja Rozwoju Regionów, która zapewnia przewóz zgromadzonych rzeczy do wielu ukraińskich miast, ogarniętych od roku wojną.
O zamówieniu na dostawę kolejnej partii grotów dla ukraińskiej armii poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. W piątek Fabrykę Broni w Radomiu odwiedzi prezydent RP Andrzej Duda
Broń ma się notorycznie zacinać, a jej celność jest niska - to najważniejsze zastrzeżenia, jakie mieli wyliczyć żołnierze w notatce do dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych po wspólnych zajęciach poligonowych z ukraińskimi żołnierzami.
Od 1 marca uchodźcy, którzy zdecydują się pozostać w miejscach zbiorowego zakwaterowania, muszą dopłacać do utrzymania. Ilu z nich zrezygnuje z pomocy, za którą będą musieli płacić?
- Choć niektórzy Ukraińcy są w Polsce już prawie rok, to nie wszyscy się odnaleźli - mówi radomski adwokat Daniel Stańczyk. Postanowił pomóc. Pałac Karszów, którego jest właścicielem, od najbliższej środy będzie wydawał obiady potrzebującym obywatelom Ukrainy. Wystarczy się zgłosić
Groty z fabryki "Łucznik" w Radomiu są na wyposażeniu przede wszystkim armii polskiej i ukraińskiej. Polskie Siły Zbrojne kupią ich jeszcze więcej dzięki nowej umowie podpisanej zaraz po nowym roku.
Agencja Rozwoju Przemysłu kończy modernizować budynki po dawnych zakładach maszyn do szycia Łucznik przy ul. Tarnobrzeskiej. Jednym z nowych inwestorów, który rozpoczął tu swoją działalność, jest ukraińska firma Fenix ST. Przez wojnę w Ukrainie przeniosła produkcję do Radomia.
Prowadzenie Punktu Pomocy Ukrainie przejmuje od miasta Komenda Hufca ZHP. Harcerze, wspólnie z Caritas Diecezji Radomskiej i Polskim Czerwonym Krzyżem, chcą kontynuować działania pomocowe prowadzone niemal od początku wojny.
Szymon Hołownia przyjechał do Radomia, by po ostatnich wydarzeniach przy granicy Polski z Ukrainą przedstawić swój pomysł na to, jak wydać miliardy na zbrojenia. Przedstawił też przy okazji kandydatów Polska 2050 do parlamentu z Radomia i okolic.
Do jednostek powiatu radomskiego trafiło łącznie 230 tysięcy tabletek z jodkiem potasu. Władze powiatu uspokajają, że to standardowa procedura, która ma zabezpieczyć mieszkańców na wypadek ewentualnego wystąpienia zagrożenia radiacyjnego
Propozycję takiej zmiany zgłosił prezydent Radomia. Jak uzasadnia, w wielu miastach Polski już dawno zrezygnowano z tego przywileju, a zmiana dodatkowo będzie korzystna dla budżetu miasta.
Bajki, książki dla młodzieży oraz publikacje o tematyce religijnej. Wszystko w języku ukraińskim. Na prośbę jednej z rodzin z Ukrainy pracownik Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu zorganizował zbiórkę.
To było pospolite ruszenie nauczycieli, rodziców, mieszkańców, pracowników Caritas i Urzędu Miejskiego. Po nakazie wojewody mazowieckiego w jeden wieczór stworzyli punkt noclegowy dla setki uchodźców wojennych. Do tej pory nikt z niego nie skorzystał
Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu apeluje do tych pracodawców, którzy w marcu, kwietniu, maju i czerwcu nie dopełnili tego obowiązku. Na zalegalizowanie pracy obywateli Ukrainy mają czas do 14 lipca. Ilu obywateli Ukrainy nadal szuka pracy w Radomiu?
Armia amerykańska kupiła partię karabinków MSBS Grot. To trzeci zagraniczny użytkownik konstrukcji z Fabryki Broni "Łucznik" w Radomiu. Sama fabryka przygotowuje się do poważnej rozbudowy, głównie z myślą o Wojsku Polskim.
Jak przekazał nam właściciel, co najmniej kilkunastu pracowników, których zatrudniał w swojej firmie pod Charkowem, zostało zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy. W czasie działań wojennych śmierć poniosły też zwierzęta - zginęły od bombardowania, ostrzału lub z głodu.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomiu podał najnowsze informacje w sprawie wypłaty świadczeń dla obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski w ucieczce przed wojną.
Ukraińscy żołnierze, do których trafiła partia ponad 10 tys. karabinków MSB Grot, chwalą radomską produkcję. Wiceminister obrony narodowej: "Mam nadzieję, że będą zamówienia".
Wychowankowie Radomskiej Szkoły Rocka i członkowie zespołu Star Team nagrali wspólnie piosenkę "Wolna Ukraina". Teledysk do utworu powstał na radomskich ulicach.
Miejski punkt pomocy stał się też partnerem i koordynatorem transportów humanitarnych dla osób potrzebujących na terenie Ukrainy. Z Radomia dary dotarły m.in. do Kijowa, Winnicy, Tarnopola, Lwowa czy Buczy. Nadal zbierane są paczki dla ludzi w Ukrainie.
Dziś zakończył działalność przeznaczony dla obywateli Ukrainy punkt prowadzony przez Powiatowy Urząd Pracy w Kamienicy Deskurów. Z tej okazji urząd podsumował, ile osób wykazało zainteresowanie pracą w Radomiu i powiecie oraz w jakich obszarach poszukiwały zatrudnienia.
Polka i Ukrainka - przyjaciółki od lat - w kilka tygodni wymyśliły i stworzyły miejsce, w którym można dostać więcej niż ubranie. By Freeshop mógł funkcjonować założyły Stowarzyszenie Orzeł i Jaskółka
Ze zdjęciami ukraińskich ofiar rosyjskiej napaści, z niebiesko-żółtymi flagami i transparentami z hasłami: "Wybierz inny sklep, nie sponsoruj wojny" przez marketem budowlanym francuskiej sieci Leroy Merlin protestowała w sobotę grupa radomian.
Miejsce z częściowo używaną odzieżą, ale też z nowymi rzeczami, które przekazują darczyńcy otworzyło się w poniedziałek, 11 kwietnia w lokalu po Muzeum Rowerów, przy ul. Skłodowskiej-Curie 4.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad miesiąc. Nadal ukraińskie rodziny uciekające przed wojną potrzebują pomocy. W Radomiu kierowane są m.in. do punktu pomocy na Rynku, gdzie nadal zbierane są potrzebne rzeczy. Można też wesprzeć zbiórkę pieniężnie.
Pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego coraz sprawnej obsługują Ukraińców składających wnioski o nadanie numeru PESEL. Chętnych jest jednak tak wielu, że urzędnicy pracować będą też w najbliższą sobotę.
- Obecnie Centrum Koordynacji Powiatu Radomskiego dysponuje dosłownie ostatnimi miejscami. Za dzień, dwa nie będziemy mogli zakwaterować żadnej rodziny z Ukrainy. A zapotrzebowanie nie maleje - mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu i apeluje o zgłaszanie kolejnych domów, mieszkań czy pokoi, w których mogliby się schronić uchodźcy.
Dzieci z Ukrainy, które po ucieczce z kraju objętym wojną zamieszkały wraz z rodzicami w hotelu przy ul. Energetyków, codziennie dowożone są do pobliskiej szkoły na zajęcia. Miasto deklaruje, że utwardzi pobocze drogi, która prowadzi do szkoły.
Oby nie trzeba było z nich korzystać. Ale, na wszelki wypadek, warto wiedzieć, gdzie się znajdują. W Radomiu mamy około 50 schronów, w których może się ukryć 6,5 tys osób. Pozostali mogą schować się w piwnicach
Wielu mieszkańców Szydłowca i powiatu pomaga osobom pokrzywdzonym wydarzeniami na Ukrainie. W takich sytuacjach nie brakuje również ludzi, którzy wykorzystując sytuację próbują wzbogacić się kosztem osób będących w potrzebie.
Nadawanie numeru PESEL, zgodnie z ustawą, przewidziane jest dla obywateli Ukrainy, którzy chcą pozostać w Polsce. Rejestracja rozpocznie się 16 marca. W Radomiu będzie można załatwić formalności w Wydziale Spraw Obywatelskich przy ul. Moniuszki.
W ten sposób miasto wesprze rodziny, które nieodpłatnie udzielą schronienia uchodźcom z Ukrainy. Wnioski można składać już od dziś w urzędzie miejskim.
Na razie miejsca szykowane są w hali MOSiR i w budynku, który wcześniej zajmowała podstawówka przy ul. Wierzbickiej.
- Jeżeli zorganizowanym transportem kolejowym z punktów granicznych dotrą do nas uchodźcy, na pewno nie pozostaną bez opieki i dachu nad głową - zapewniał wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz. Mówił także o bieżącej sytuacji w regionie radomskim i organizacji pomocy dla uchodźców z Ukrainy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.