15 mieszkańców bloku przy ul. Paderewskiego w Radomiu zostało ewakuowanych po tym, gdy policjanci w jednym z mieszkań znaleźli niewybuchy z czasów II wojny światowej. Zatrzymano 39-letniego lokatora.
Policjanci zatrzymali trzeciego mężczyznę, który przyczynił się do eksplozji pocisku artyleryjskiego w niedzielę wieczorem w okolicy Wojsławic koło Radomia. Jeden z mężczyzn został aresztowany.
Najpierw z ziemi odkopano 15 niewybuchów i wezwano saperów. Gdy ci zaczęli badać teren, okazało się, że pod ziemią jest prawdziwy arsenał.
1000 pocisków artyleryjskich i blisko 6800 sztuk amunicji znaleziono na terenie posesji w Chynowie koło Grójca. Znalezisko odebrali już saperzy.
Podczas prac ziemnych przy domu mieszkalnym znaleziono niewybuchy z czasów wojny. Znalezisko zabrali i zneutralizowali saperzy.
Niewybuchy odkryto na terenie jednego z zakładów produkcyjnych. Konieczna była ewakuacja pracowników zakładu i zamknięcie przyległego terenu
Zarzut posiadania niebezpiecznych materiałów usłyszała para mieszkańców z bloku przy ul. Marii Gajl po tym, gdy z lasu przynieśli do mieszkania niewybuch z czasów II wojny światowej.
Półtonową i 50-kilogramową bombę znaleźli pracownicy firmy zajmującej się przebudową i wydłużeniem pasa startowego na lotnisku w Radomiu. Niewybuchy pochodzące z czasów II wojny światowej zabrali saperzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.