Fot. Ocalić od zapomnienia
Radomski oddział LMiK nawiązał współpracę z Polskim Towarzystwem "Junak", zajmującym się szerzeniem sportów, zakładaniem szkółek w osadach, prowadzeniem bibliotek, czytelni, orkiestry, budowaniem domów kultury, boisk. "Junak" działalnością obejmował całą Paranę i sąsiedni stan Rio Grande. Na jednym z takich okręgów "Junaka" znajdujących się w dorzeczu "Ivai" w północnej części Parany, zarząd główny powierzył opiekę oddziałowi radomskiemu. Okazała się być to najdalsza placówka pionierstwa kolonizacyjnego.
Radomianie nawiązali współpracę, wysyłając czasopisma, literaturę, zdjęcia, mapy, przybory sportowe. Teren zamieszkiwali głównie uchodźcy z hrubieszowskiego, znajdowała się tam niewielka biblioteka i dwuklasowa szkoła, w której pracowało dwóch nauczycieli. Na święta Bożego Narodzenia czlonkowie radomskiego oddziału ligi wysłali kilka paczek z książkami, gazetami i obrazami. Wkrótce nadeszły podziękowania, pisano, że świetlica ?Junaka? została najlepiej w okręgu zaopatrzona w czasopisma i książki.
Światło gaśnie, koniec kolejnego odcinka Fotoplastykonu. Przy jego tworzeniu korzystałam ze "Sprawozdania z działalności Okręgu Radomsko-Kieleckiego Ligi Morskiej i Kolonjalnej za rok 1934 i 1935" znajdującego się w zasobach Radomskiej Biblioteki Cyfrowej oraz publikacji Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu "Trzymajmy się morza". Zdjęcia pochodzą z zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Wszystkie komentarze