LOT rezygnuje z części rejsów na otwartym wiosną lotnisku w Radomiu. Zyska na tym jego główny hub na Okęciu, skąd przewoźnik po wieloletniej przerwie wystartuje do Rzymu. - Szefostwo próbuje się odnaleźć w nowej sytuacji politycznej po wyborach - twierdzi nasz informator.
Lotnisko Warszawa-Radom uruchamia od czwartku, 27 kwietnia, dogodny transport dla pasażerów ze stolicy. Przez pierwsze dwa tygodnie za transfer nie trzeba będzie płacić.
Ryanairowi kończy się umowa z lotniskiem w Modlinie, ale nadal zamierza stamtąd latać. Podobnie jak z Okęcia, które po pandemii ma mniej połączeń. Radom? Zdaniem władz przewoźnika jest zbyt daleko od stolicy, aby zachęcał podróżnych do latania.
Ryanair zmniejsza liczbę kierunków z Modlina - ogłosił we wtorek szef irlandzkich linii Michael O'Leary, oskarżając przy tym państwową spółkę Porty Lotnicze, że blokuje rozbudowę podwarszawskiego lotniska. Dodał też, że nie zamierza przenosić samolotów ani na lotnisko w Radomiu, ani w przyszłości do Baranowa.
Wizz Air dołoży do swojej bazy na Okęciu dziewiąty samolot i zaczyna sprzedaż biletów na cztery nowe połączenia z Lotniska Chopina: dwa hiszpańskie, jedno włoskie i jedno do Jordanii. Węgierski przewoźnik nie zamierza startować z nowego lotniska w Radomiu.
Projektanta nowego terminala lotniska w Radomiu wybierała państwowa firma PPL, właściciel warszawskiego lotniska Chopina. Architekci, którzy w pierwszym podejściu zaproponowali cenę prawie 15 mln zł, w drugim zeszli do ceny 1 mln 881 tys. 899 zł i 98 groszy. Oferta była o dwa grosze niższa od konkurencyjnej i dzięki temu wygrała.
Z nieujawnionego jeszcze przez Polskie Porty Lotnicze raportu wynika, że aby radomskie lotnisko obsłużyło planowany przez PPL ruch, trzeba by je gruntownie przebudować - pisze "Puls Biznesu".
Copyright © Agora SA