Mężczyzna będzie odpowiadał nie tylko za ucieczkę z miejsca zdarzenia i spowodowanie kolizji drogowej, ale także za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.
Główny Inspektorat Transportu Drogowego prowadzi prace przy instalacji nowego ograniczenia prędkości na trasie ekspresowej S7. Będzie liczył ok. 15 km i dokonywał pomiaru zarówno w kierunku Warszawy, jak i Radomia.
Zarzut czynnej napaści na policjanta, ucieczki przed kontrolą drogową oraz kierowania po pijanemu dostał 34-latek, którego w niedzielę ścigała policja na ekspresowej S7 w okolicach Grójca. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Ostatni odcinek trasy ekspresowej S7 koło Warszawy zgłoszony do odbiorów nadzorowi budowlanemu. Drogowcy zapowiadają jego otwarcie między Lesznowolą a Tarczynem początkowo bez dwóch węzłów i z obniżoną prędkością. Czy już na majówkę i start lotniska w Radomiu?
W województwie mazowieckim przybędą aż cztery nowe miejsca z kontrolą prędkości - jedno z nich na trasie S7 koło Białobrzegów. Montaż nowych radarów ma rozpocząć się wkrótce.
Zdjęcia i filmy z drona pokazują, że na całej długości nowej ekspresowej "siódemki" jest już asfalt, przybywa oznaczeń i tablic informacyjnych. A to oznacza, że kierowcy wkrótce zaczną korzystać z 30-kilometrowego odcinka między Radomiem a Warszawą.
Na całej długości drogi ekspresowej jest już asfalt, są oznakowania, a aktualne zdjęcia i film z drona pokazują, że deklarowany obecnie termin otwarcia trasy jest w końcu coraz bardziej realny.
Budowa blisko 30-kilometrowej ekspresowej wylotówki z Warszawy do Grójca, która zapewni bardziej komfortowy dojazd mieszkańcom Radomia i okolic, zdaje się dobiegać końca. Na całej długości widać już asfalt, są też oznakowania, a ostatnie zdjęcia i filmy pokazują, jak zaawansowane są prace.
Mimo przerwy zimowej wykonawca z budowy nie schodzi. Trwają zaawansowane roboty na blisko 15-kilometrowym odcinku S7. To już ostatni brakujący fragment, by Radom i region zyskały połączenie z Warszawą trasą ekspresową.
W sobotę rano na drodze ekspresowej S7 w rejonie Radomia wydarzył się tragiczny wypadek, w którym zginął pieszy. Kierowców jadących tą trasą od strony Warszawy w kierunku Krakowa czekają duże utrudnienia.
Wiadomo już, że droga ekspresowa S7 na blisko 15-kilometrowym odcinku Lesznowola-Tarczyn, wbrew wcześniejszym zapowiedziom drogowców z GDDKiA, nie zostanie oddana do użytku przed końcem jesieni. - Termin zakończenia prac uzależniony jest od pogody oraz procedur odbiorowych - przekazuje rzeczniczka Generalnej Dyrekcji.
Zaawansowane prace trwają jeszcze na ostatnim odcinku trasy S7 - między Tarczynem a Lesznowolą. To już ostatni brakujący kawałek, by Radom i region zyskał połączenie z Warszawą trasą ekspresową.
Na ostatnim odcinku ekspresowej "siódemki" z Tarczyna do Lesznowoli nawierzchnie są już pokryte asfaltem. Kiedy więc pojadą nią kierowcy?
Do niedawna Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała, że droga będzie przejezdna w październiku. Teraz mówi się już tylko o jesieni, bez konkretnych dat. Czy wykonawca zdąży w terminie zapewnić przejezdność ekspresówki?
Nietypowe zdarzenie na S7 w Nartach koło Radomia. W samochodzie ciężarowym wystrzeliła opona. A następnie uszkodziła 13 nadjeżdżających samochodów.
Mieszkanka powiatu koneckiego w niewyjaśnionych okolicznościach nagle wjechała na prawy pas drogi i uderzyła w jadący nim samochód ciężarowy.
Samochód ciężarowy uderzył w busa. Jeden z kierowców został zakleszczony w kabinie. Około godz. 8 ruch wciąż odbywał się objazdami, policja chciała jak najszybciej udrożnić przynajmniej jeden z pasów jezdni w kierunku Radomia.
Przynajmniej na razie kierowcy będą napotykać na tej trasie kłopoty. Bo co prawda otwarcie nowego odcinka ekspresowej "siódemki" jest tuż-tuż, ale nie wszystko uda się zbudować na czas.
Trwa akcja gaśnicza na drodze krajowej nr 7 Radom - Warszawa. W miejscowości Widów zapaliła się naczepa samochodu ciężarowego.
Wysokie mandaty i punkty karne nałożyli policjanci z białobrzeskiej komendy na kierujących jadących trasą S7, którzy korytarz życia utworzony na drodze wykorzystali, aby zawrócić i ominąć korek powstały po wypadku.
Uwaga kierowcy! Droga S7 Radom-Warszawa jest w Tarczynie zablokowana. Trwa usuwanie skutków zderzenia autokaru i dwóch samochodów ciężarowych
Na odcinku Lotnisko - Lesznowola do wykonania zostało około 20 proc. prac. Wykonawca zakłada, że nową S7 pojedziemy już za rok. Na przejazd odcinkiem Lesznowola - Tarczyn będziemy musieli poczekać do marca 2024 r.
W karambolu na szczęście nikt nie ucierpiał, ale na jezdni w kierunku Warszawy są utrudnienia.
Na nowym odcinku ekpresowej S7 trwają intensywne prace ziemne. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała najnowsze zdjęcia z placu budowy.
Jedna osoba została przewieziona do szpitala po zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym w miejscowości Kamień na trasie S7
Najkorzystniejszą ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor z Zawiercia. Zakończenie prac projektowych i budowę blisko 15 km odcinka pomiędzy węzłami Lesznowola i Tarczyn Północ wyceniono na ok. 510,5 mln zł.
W czwartek wieczorem doszło do poważnie wyglądającego wypadku. Zderzyły się ze sobą dwa samochody ciężarowe, kierowca jednego z nich trafił do szpitala
Wiosną przyszłego roku cała "siódemka" między Radomiem a Warszawą miała być już ekspresowa. Po szybkiej trasie kierowcy jeżdżą już od Grójca do Tarczyna, ale dalej do stolicy pojadą dopiero za ponad dwa lata.
Kierowcy mogą już jeździć po nowym fragmencie trasy S7 między Grójcem a Tarczynem. Na całą szybką trasę do Warszawy jeszcze poczekamy.
Droga S7. Do kolizji doszło na jezdni w kierunku Radomia. Ruch w miejscu zdarzenia jest utrudniony.
Cztery osoby zostały poszkodowane w zderzeniu samochodu ciężarowego i trzech samochodów osobowych, do którego doszło w poniedziałek nad ranem na S7 na pasie w kierunku Warszawy.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiązała umowę z wykonawcą jednego z podwarszawskich odcinków S7. Drogowcy przekonują, że opóźnienia na budowie były zbyt duże i zapowiadają szybkie ogłoszenie nowego przetargu
Nietypowa interwencja białobrzeskich policjantów. Zostali wezwani do uwolnienia łosia, który zaplątał się w siatkę ochronną rozstawioną wzdłuż trasy S7.
Na drodze ekspresowej S7 z Warszawy do Radomia w piątek wieczorem doszło do poważnego wypadku. Droga jest zablokowana, policja na miejscu organizuje objazdy drogami lokalnymi. Pomoc medyczna udzielana jest dwójce dzieci.
Zatrzymana do kontroli ciężarówka przewożąca zestaw z walcem i rozściełaczem asfaltu ważyła blisko 48 ton zamiast przepisowych 40 ton.
Najbardziej zaawansowane są prace na odcinku południowym między obwodnicą Grójca a węzłem Tarczyn Północ, ale całą drogą przejedziemy za dwa i pół roku, gdy skończą się prace na odcinku północnym. Tam przez zmianę wykonawcy jest spore opóźnienie
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wreszcie rozstrzygnęła drugi przetarg na budowę podwarszawskiego odcinka S7. Żeby budowa mogła się rozpocząć, trzeba było dorzucić do inwestycji ponad 100 mln zł.
Wojewoda mazowiecki wydał ostatnie pozwolenia na budowę trasy S7 między Grójcem a Warszawą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i autostrad ciągle jednak nie wybrała nowego wykonawcy odcinka najbliżej Warszawy. Wiadomo, że ekspresówką wjedziemy do Warszawy znacznie później niż planowany marzec 2021 roku.
Trasa S7. Choć całkowity koniec prac planowany jest na maj 2020 r., to drogowcy mają dla podróżujących świąteczny prezent. Od środy 18 grudnia kierowcy pojadą już głównym ciągiem budowanej obwodnicy Skarżyska-Kamiennej.
Na drodze ekspresowej S7 w kierunku Warszawy w miejscowości Broniszew koło Białobrzegów doszło do wypadku. Policja wyznaczyła objazdy drogami lokalnymi.
Copyright © Agora SA