Radom ma niezgodny z zasadami heraldyki herb miasta, w dodatku nie wiadomo, czy w ogóle obowiązuje. Zdaniem specjalistów powinniśmy wrócić do tego z najstarszej znanej miejskiej pieczęci z XV wieku.
Jacek Jerz zmarł w 1983 roku, krótko po wyjściu z internowania, w efekcie, jak uważają prokuratorzy IPN operacji specjalnej Służby Bezpieczeństwa. Podejrzewają, że tajny współpracownik SB, ten sam, który uczestniczył w próbie otrucia Anny Walentynowicz, miał podać Jerzowi truciznę. W tym przypadku skutecznie.
Wszystkie dywagacje oparte na analogowym zdjęciu dokumentu rozwiał raz na zawsze heraldyk, dr hab. i pracownik naukowy UMCS Tomisław Gergiel, który doprowadził do wykonania zdjęć pieczęci w technice makrofotografii w archiwum lubelskim, gdzie przechowywany jest dokument.
Był charakterystyczny przez wielką, czerwoną plamę na twarzy. Nie mogli się mylić. Kat radomskiego i kieleckiego więzienia, morderca ich kolegów z podziemia, chodził zadowolony po mieście. I pobierał wysoką esbecką emeryturę. To go uśmiercili. Na papierze
Wyrwane instalacje i kable ze ścian, zniszczone okna. Złodzieje grasowali po budynku Radomskiej Wytwórni Telefonów, kradnąc i niszcząc, co się dało. Teraz budynek jest rozbierany przez profesjonalistów, a działka szykowana pod inwestycję
Resursa wraz ze społecznością skupioną wokół portalu Radom.Retrospekcja zaprasza dzisiaj, 13 września, o godz. 18 na pierwsze po wakacjach Retrospotkanie. Uczestnicy będą ponownie rozmawiać o radomskich dzielnicach.
Członkowie Nowej Lewicy w Radomiu protestują przeciwko wydawaniu pieniędzy na ustawienie ławek patriotycznych w polskich miastach w czasie, gdy szaleje drożyzna, a mieszkańcy obawiają się, że nie będzie ich stać na ogrzanie domów
W piątek 9 września 2022 roku odbędą się obchody 77. rocznicy akcji rozbicia więzienia w Radomiu przez oddziały podziemia niepodległościowego pod dowództwem por. Stefana Bembińskiego "Harnasia". Przed uroczystościami odbędzie się pogrzeb Sergiusza Paplińskiego, partyzanta uwolnionego z więzienia podczas akcji w 1945 roku
Społecznicy i wolontariusze znów wyruszą w las "Sowie Góry", aby posprzątać otoczenie bunkrów z czasów II wojny światowej, pozostałości po obozie Lager Kruszyna
Kłódka produkowana w Zakładach Metalowych "Łucznik" to już 19. wyrób dawnych radomskich zakładów, który znalazł się na Szlaku Symboli Radomia
Podczas remontu dworskiej oficyny na terenie Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie odkryto stare fundamenty i piwniczkę. Badacze podejrzewają, że to mogą być pozostałości dworskiej zabudowy rodu Kochanowskich, która nie dotrwała do obecnych czasów.
Tablice z fotografiami z czasów wojny stanęły na placu, gdzie kilkadziesiąt lat temu była żydowska synagoga. To okazja, by przypomnieć o tysiącach radomskich Żydów zamordowanych przez Niemców.
W sierpniu przypada 80. rocznica likwidacji radomskiego getta, a właściwie dwóch zamkniętych dzielnic żydowskich - na Glinicach (4-5 sierpnia 1942 r.) i w śródmieściu (16-17 sierpnia 1942 r.). W tak krótkim czasie odeszła osiadła w Radomiu od stuleci społeczność żydowska, która przed II wojną światową stanowiła jedną trzecią część mieszkańców Radomia.
"Radomskie", "Klubowe", "Popularne" czy "Ekstra mocne" - dołączyły do szlaku symboli radomskiego przemysłu. Na liście jest już serek homogenizowany Rolmleczu, sofiksy, rowery i pistolet z Fabryki Broni, kuchenka gazowa z Polmetalu, płytka Marywil czy ciasto radomianka.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Nadleśnictwo Radom miało w planach zmodernizować strzelnicę na potrzeby służby leśnej
Słynny dokument został zrabowany w czasie potopu szwedzkiego. Szefowa MSZ Szwecji stwierdziła jednak, że nie widzi możliwości jego zwrotu Polsce. Dlaczego?
Nie będzie można ich wyburzyć, przebudować czy chociażby zmienić elewacji. Konserwator zabytków rozpoczął procedurę wpisu trzech magazynów zakładów tytoniowych do wojewódzkiej ewidencji zabytków
Sporty, klubowe, radomskie czy ekstra mocne - te papierosy popularne w czasach PRL produkowano w zakładach w Radomiu. Właśnie mija setna rocznica powstania przemysłu tytoniowego w Radomiu.
"Kto tu nie był - zasmarkaniec. Magdalena Samozwaniec" - napisała znana satyryczka w księdze pamiątkowej radomskiej restauracji. A jej słynny ojciec, Wojciech Kossak, dopisał: "Ja mistrz sztuki malarskiej u Wierzbickiego zrozumiałem. Mistrzowi rondla - mistrz pędzla".
Centrum sportowe przy Żeromskiego, dom obuwia przy Stańczyka, nowoczesny dworzec PKP w miejsce starego - takie plany snuli na początku lat 70. radomscy architekci*.
Resursa Obywatelska oraz Muzeum Historii Najnowszej Radomia zapraszają na "Przystanek PRL". Będą przejażdżki jelczem, nauka szydełkowania oraz gry w gumę, a także opowieści o czarnej wołdze. W rocznicę radomskiego Czerwca organizatorzy doszli do wniosku, że PRL były "najpiękniejszymi latami młodości".
Ośrodek Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska" wraz ze społecznością facebookowego profilu "Radom. Retrospekcja" zapraszają na spotkanie w najbliższy wtorek.
Pomnik dzielnej radomianki stanął na dziedzińcu powstającego Muzeum Historii Radomia. Upamiętnia mieszczkę, która przylała szwedzkiemu żołnierzowi za nieobyczajne zaczepki
Projekt jest, artysta też, radni zgodzili się na lokalizację. Tylko opinii mazowieckiego konserwatora zabytków wciąż nie ma. Stowarzyszenie Radomski Czerwiec nie kryje rozgoryczenia.
Zwiedzaliście kiedyś Radom śladem rzeźb, które można znaleźć w różnych częściach miasta? Szlak składa się z symboli radomskiego przemysłu. Na liście m.in. serek homogenizowany Rolmleczu, sofiksy, rowery i pistolet z Fabryki Broni, a od niedawna kuchenka gazowa z Polmetalu, płytka Marywil czy ciasto radomianka.
Cztery Iskry w rozlocie - okazały pomnik, którego elementami będą prawdziwe maszyny, ma stanąć na rondzie Narodowych Sił Zbrojnych. Radni właśnie wyrazili na to zgodę.
Dzięki nagraniu z monitoringu udało się ustalić tożsamość jednego z dwóch mężczyzn, którzy oblali pomniki czerwona farbą. Zatrzymany przyznał się do winy.
Płk. Władysław Gnyś pochodził z okolic Gniewoszowa. W czasie II wojny światowej służył w Polskich Siłach Powietrznych, brał m.in. udział w bitwie o Anglię, został też dowódcą 317. Dywizjonu Myśliwskiego
Ośrodek Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska" wraz ze społecznością facebookowego profilu "Radom. Retrospekcja" zapraszają w najbliższy wtorek, 10 maja, o godz. 18 na 39. Retrospotkanie
Uczelnia chce uhonorować Ryszarda Balmowskiego - chórmistrza, wykładowcy, wieloletniego dyrygenta Chóru Akademickiego. Jego imię otrzyma sala prób.
Ramię w ramię przerzucali węgiel w nazistowskim obozie pracy. Jeden spod Krakowa, drugi z Jedlińska. "Byliśmy jak bracia, los nas rozdzielił, ale pozwolił przeżyć". Mimo upływu lat rozpoznali się podczas spotkania ofiar Holokaustu. I dowiedzieli, że obaj od lat mieszkają niedaleko siebie, w Ameryce
Kultowe jagodzianki, przepyszne pączki, radomianki. Zamyka się rodzinna cukiernia "U Michała", która w Radomiu istnieje od 1946 roku. "Pokonał nas Nowy ład"
Czytelnik podzielił się swoją kolekcją zdjęć wykonanych z samolotu latającego nad miastem. To prawdziwa gratka dla miłośników historii Radomia. Niektóre miejsca trudno dziś poznać.
Minister kultury przesłał do Kancelarii Prezydenta wniosek o uznanie zabytku "Radom - zespół klasztorny bernardynów" za Pomnik Historii. Jesteśmy na ostatniej prostej
Okazuje się, że z "imieniem" naszego miasta wiąże się wiele ciekawych legend. O nich opowiedzą specjaliści od lokalnej historii: Barbara Łopyta i Grzegorz Siek z Radom.Retrospekcja i Paweł Puton z Resursy Obywatelskiej. Spotkanie 11 stycznia, wstęp wolny.
To ojcowie Bernardyni wraz z osiedleniem się w Radomiu sprowadzili do nas tradycję budowy szopki bożonarodzeniowej. Obecna, z ruchomymi elementami przysparza radości zwłaszcza najmłodszym.
Na jedenastu tablicach zostały umieszczone archiwalne zdjęcia tej części miasta, osób z nią związanych, a także fabryki i jej produktów.
Pamiętacie buty Relaksy i maszyny do szycia "Łucznik"? W trakcie spaceru organizatorzy przypomną symbole i ikony radomskiego przemysłu. Tym razem poznamy historię trzech PRL-owskich zakładów pracy. Wydarzenie będzie odbywać się pod nazwą "Gospodarskim okiem"
- Wczesnym rankiem obudził nas telefon od szefa mojego męża z pracy - Tadeusza Purtaka, który poinformował mojego męża o porannym komunikacie radiowym mówiącym o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce i o aresztowaniach aktywistów "Solidarności" w Gdańsku. Wiadomość ta nas poraziła, stanęliśmy w obliczu wielkiej niewiadomej i lęku - pisze Anna Jędrzejewska, żona Zbigniewa Jędrzejewskiego, opozycjonisty internowanego po wprowadzeniu stanu wojennego.
Samoloty szkoleniowe, na których w Radomiu kształciło się kilka pokoleń lotników, będą częścią pomnika, który ma stanąć na rondzie warszawskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.