- O tej wyprawie marzyłem od 10 lat. W końcu się udało. Zebrałem pieniądze, odważyłem się, ruszyłem. Szkoda, że nie udało mi się opłynąć całego świata jak zrobił to Władek Wagner, ale rejs na żaglach przez Atlantyk to nie jest jakieś byleco - mówi Ignacy Sadownik, chłopak z Plant, który pod koniec ubiegłego roku wrócił z czteromiesięcznego rejsu
Abyśmy odczuli w Radomiu, że oddychamy czystszym powietrzem, powinniśmy zlikwidować co najmniej 3 tys. spośród prawie 8 tys. pieców węglowych. Wybierając ekologiczne źródła ciepła, stawiamy na wygodę, ale też zapewniamy sobie i kolejnym pokoleniom mniej zanieczyszczone środowisko.
Nie zapadł wyrok w sprawie właściciela ubojni, w której nielegalnie ubijano konie, a ich mięso dodawano do wołowiny. Sąd postanowił przejrzeć akta poprzedniej sprawy karnej, w której właściciel ubojni został za podobny czyn skazany
Pamiętam, jak kolejarze przed Euro 2012 zabrali się do sprzątania Dworca Centralnego w Warszawie. Pierwsza wybrana firma zrezygnowała, twierdząc, że stacja jest tak zapuszczona, że posprzątać się nie da, ale w końcu udało się innej ekipie. Wszyscy przeżyli wtedy szok, bo okazało się, że czysty dworzec prezentuje się o kilka klas lepiej.
Były poseł PiS, a obecnie dyrektor jednej z radomskich szkół Krzysztof S. jest winnym pomówienia byłego wiceprezydenta Krzysztof Gajewskiego o współpracę z SB. Wyrok nie jest prawomocny, a Krzysztof S. już zapowiedział odwołanie
Radni zdecydują w poniedziałek o losach przedsięwzięcia, które pochłonęło już 90 mln zł. Radomian nikt o zdanie nie pyta, choć np. konsultuje się z nimi, czy chcą cyrków ze zwierzętami
Na początek weekendu (piątkowy wieczór) polecam "lekturę" "Tygodnika kulturalnego" w TVP Kultura dla wszystkich tych, którzy szukają czegoś interesującego. Do poczytania, posłuchania i obejrzenia.
RADPEC, który dostarcza ciepło do naszych domów, czekają ogromne inwestycje, które sprawią, że spółka będzie jeszcze bardziej ekologiczna. Ale już teraz likwidując w domu piec węglowy i włączając się do sieci miejskiej, możemy pomóc środowisku.
- Właśnie zaczęłam tłumaczyć fragment pamiętnika Salka o jego kuzynach, którzy mieszkali na Moniuszki. Tam w podwórku pod dziewiętnastką jest piękna kuczka, wiesz? - Wiem - powiedziałem. - Ostatnia kuczka w Radomiu.
Dziś nie będzie facecji, humoresek ani krotochwil. Bo pasażerom dojeżdżającym codziennie z Radomia do Warszawy do śmiechu nie jest. Jest za to za zimno albo za gorąco, z opóźnieniami, awariami i niewygodami. I kontroler służbista trafić się może. Smutna kolej losu.
Czy bulwary po stronie Zamłynia się nie rozpłyną? - obawiają się okoliczni mieszkańcy, Woda stoi też na Odrzańskiej i po deszczu ledwie można tamtędy przejechać. MZDiK Radom uspokaja, że inwestycja jeszcze nie jest zakończona.
W rozwiązanie trwającego już ponad miesiąc sporu w Wierzbicy włączyło się Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zlecając zewnętrzną kontrolę wojewody
Nie wolno dopuścić do sytuacji, w której Warszawa znowu będzie miała niepodzielny głos medialny i wybierze, zgodnie ze swoim interesem, za cały region, tak jak do tej pory.
MOSiR woli sport profesjonalistów od sportu amatorskiego zwykłych mieszkańców. To niestety smutny fakt.
Z praktyki miast Europy Zachodniej czy niektórych polskich, a także z badań zachowań komunikacyjnych, prowadzonych również w Radomiu, wynika, że wygodny tabor nie przyciągnie pasażerów, jeśli nie zostaną spełnione dwa inne kryteria.
Nie ma szans na uratowanie starego dworu w Bartodziejach. Jest w tak złym stanie technicznym, że nadaje się tylko do rozbiórki. Nowy właściciel chce obiekt odbudować, identyczny jak oryginał, w każdym detalu, i przywrócić mu życie
- Potrzebny jest nie tylko dobry i przyjazny transport publiczny, ale też infrastruktura rowerowa. W Polsce bardzo często o tym się zapomina. A często jeżdżę do Holandii i Danii. I tam nikogo nie dziwi, że dyrektorzy poważnych instytucji, banków i szkół jeżdżą rowerami. Rower to dobry, solidny środek komunikacji - mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego
Co warto obejrzeć, przeczytać, czego posłuchać - poleca Paweł Podlipniak, poeta
Nie jest żadnym odkryciem stwierdzenie, że na czułym pielęgnowaniu pięknej pamięci umacnia się teraźniejszość i buduje przyszłość, o tożsamości nie wspominając.
Z ustaleń pewnego radomskiego radia wynika, że poszukiwany listem gończym krwawy bibliotekarz Kajetan Poznański może ?grasować w Radomiu lub Sandomierzu?. Moje są nieco bardziej precyzyjne: ukrywa się w pociągach na trasie Radom - Warszawa.
- Na poczytanie znajduję czas każdego dnia, choćby kwadrans przed snem. To uzależnienie. A skoro o uzależnieniach, to właśnie w weekend, bo jednak więcej czasu, skończyłam ?Pięćdziesiątkę?, najnowszą powieść Ingi Iwasiów. Rzecz o nałogu i chociaż tytuł mówi wprost, o jaki nałóg chodzi, to treść jest bardziej złożona. Między innymi odkrywa mechanizmy, które sprawiają, że popadamy w uzależnienia i w nich tkwimy. A podstawowy z nich to zwyczajnie - przyjemność.
Tego dnia pogoda nie sprzyjała spacerowi. Wiało, że mało nie urwało głowy, padał mokry śnieg, cały Radom był w roztopach. Ale jednak wybraliśmy się z P. na przechadzkę po mieście (umówieni byliśmy dużo wcześniej), której zwieńczeniem miał być zapomniany dom znanego pisarza przy Batorego 16.
Zanieczyszczenia powietrza najbardziej szkodzą tym, którzy są najsłabsi, nie mogą się bronić. Czyli osobom starszym, z przewlekłymi schorzeniami układu oddechowego, układu krążenia, a także z chorobami metabolicznymi
W Radomiu trują nas głównie pyły zawieszone, których większe stężenie nie jest obojętne dla naszego układu oddechowego. Ale prawdę mówiąc, sami sobie fundujemy kłopoty ze zdrowiem
Jeden opóźniony o 100 minut, drugi odwołany. Zanim załapałam się na trzeci, młody mężczyzna z podbitym okiem, w błękitnym dresie zaczepił mnie pod dworcem i grzecznie zapytał, czy nie chciałabym za 5 zł odkupić od niego paczki Gripexu
W ostatnim czasie przez ogólnopolskie media przelewa się fala publikacji na temat rewizji podziału administracyjnego kraju. Znamiennym jednak jest, że autorzy tych materiałów zasięgają opinii praktycznie wyłącznie u ewidentnych zwolenników utrzymania obecnego status quo, czyli reprezentantów miast wynoszących potężne korzyści z niesprawiedliwej polityki regionalnej.
Wszystko działo się kilkanaście dni temu. Przechodziłem akurat koło katedry. Od strony ul. Mickiewicza dwóch panów z mozołem rozsuwało ustawione tam przez Zakład Usług Komunalnych gazony. Gazony stanęły tam, aby kierowcy wjeżdżający na plac katedralny nie skracali sobie drogi przez przejście dla pieszych i chodnik. A stanęły po tym, kiedy kierowca, notabene, spowiednik z katedry, potrącił starszego mężczyznę właśnie w tym miejscu, na chodniku.
Nie oglądam telewizji, nie chodzę prawie wcale do kina, ostatnio obejrzałem z płyty DVD film "Papusza" Joanny i Krzysztofa Krauze, przejmujący, ze świetną muzyką Jana Kantego Pawluśkiewicza; czekałem na ten obraz, mając w pamięci "Nikifora", którego oglądałem dwu- lub trzykrotnie, za każdym razem z wielkim przejęciem. Dlaczego?
15 lat temu Dionizos był sklepem z piwem. Dziś to ogólnopolska sieć dystrybucji i Browar Czarny Kot, którego piwa można kupić w całym kraju. A jego właściciel cały czas ma plany rozwoju
Żaden. I na nic wyliczenia bractwa i jego akolitów, petycje i facebookowe apele. Nie wiadomo jeszcze, czy pozostałych ułatwień rowerowych nie trzeba będzie zamalować. Bo nowy rząd promować rowerów, soi, gender i segregowania śmieci nie będzie!
Bardzo ucieszyła mnie opinia prezydenta, że linia tramwajowa byłaby ważnym elementem miastotwórczym. Zgadzam się, że dziś nie mamy możliwości skorzystania z żadnych dotacji zewnętrznych na sfinansowanie tej inwestycji, rozumiem również, że jest ona nie do udźwignięcia przez budżet miasta.
Z dużym zainteresowaniem przeczytałem komentarz red. Katarzyny Ludwińskiej, zatytułowany ?Czepcie się tramwaja? (GW, 22 stycznia br.). Podzielam opinię, że powstanie linii tramwajowej w Radomiu stanowiłoby istotny element układu komunikacyjnego miasta. Uważam, że byłby to bardzo ważny czynnik miastotwórczy.
Harmonogram naboru do przedszkoli ustalony. Będzie się odbywał drogą elektroniczną i nie zmienią się kryteria decydujące o przyjęciu.
Wolny weekend z racji ruchomego grafiku przydarza mi się raptem kilkanaście razy w roku i właśnie teraz mam tę przyjemność, tuż po skończeniu 40 lat, aby sobotę i niedzielę spędzić z dala od pracy i pociągów, którymi do niej jeżdżę (przeciętne dwie i pół godziny w jedną stronę). Dlatego jest dla mnie niezwykle cenny, ale że zupełnie zgadzam się z tym, co zauważył kilka tygodni temu Sebastian Równy, że konsumpcja licznej ilości wytworów kultury wcale nie czyni człowieka kulturalniejszym, to przede wszystkim zamierzam ten czas spędzić z rodziną. I jeśli tylko aura utrzyma swą urzekającą zimową powłokę, to wybierzemy się na spacer, po Radomiu bądź okolicy.
- Wiesz, Mikołaj, gdybym coś mogła z tego Radomia zabrać do siebie, do Ameryki - mówi do mnie Aśka Finkelsztajn i zadziera wysoko głowę - to wzięłabym chyba te wasze wszystkie przepiękne balkony. Zwróciłeś na nie uwagę? Naprawdę nie? Nie żartuj.
Tory tramwajowe to pewna stabilność. Wiem, że gdy kupuję mieszkanie wzdłuż torów, to przez 40 lat nikt ich nie zlikwiduje. Ta stabilność ma znaczenie i dla inwestora, który chce postawić firmę, i dla dewelopera, który będzie budował mieszkania, i dla mieszkańca, który chce je kupić.
Do Radomia, na wyprzedaże, zmierza John McClane, ma czas, jest już przecież na emeryturze.
Czytając w piątkowym [8 stycznia 2016 roku] "Magazynie Radomskim" artykuł "Niepokój na Niecałej", zaczęłam się zastanawiać nad jedną z wartości chrześcijańskich - tolerancją, którą jako naród uznany za prawie w 100 proc. katolicki powinniśmy się charakteryzować. Pomijam brak tej tolerancji w wielu innych kwestiach, skupię się na sprawach mi bliższych, przedstawionych w artykule.
Kulturę na weekend poleca Włodzimierz Pujanek, dyrektor Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia
Radom ma dziś sławę miasta o bodaj najgorszym wizerunku. To nie jest tylko problem ambicjonalny, to da się przeliczyć na pieniądze, na to, że miasto omijają potencjalni mieszkańcy, studenci i inwestorzy ze względu na jego fatalny wizerunek. Potrzebujemy różnego rodzaju inwestycji, które będą zmieniać wizerunek naszego miasta, i tramwaj taką inwestycją jest
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.