Wypadek w pobliżu ekspresowej "siódemki", przewrócony samochód w rowie i dwóch ciężko rannych mężczyzn. Policja stanęła przed zagadką: kto prowadził auto, bo nikt nie chce się przyznać
Kolejny drastyczny przykład bezkarności. 32-latek wsiadł za kierownicę, mimo wcześniejszego orzeczonego zakazu. Miał dwa promile alkoholu we krwi. Pasażerka auta, które rozbił, zmarła w szpitalu
Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości postawiono kierowcy samochodu, który wjechał w grupę pieszych. Grozi mu do 20 lat więzienia.
Policja zatrzymała także pasażera samochodu, który w sobotni wieczór wjechał w powiecie kozienickim w dwie grupy pieszych. W wyniku wypadku dwoje z nich zginęło na miejscu, a trzecia osoba zmarła w szpitalu.
Komendant Miejski Policji w Radomiu odwołał ze stanowiska kierownika z tutejszego wydziału ruchu drogowego, który w stanie upojenia alkoholowego został we wtorek zatrzymany w Kowali-Stępocinie.
Policjanci zostali wezwani do śpiącego w samochodzie mężczyzny. Okazało się, że to ich kolega z wydziału ruchu drogowego. Siedział w fotelu kierowcy, był nietrzeźwy. Teraz śledczy sprawdzają, czy zanim zasnął prowadził samochód
Na karę czterech lat i sześciu miesięcy więzienia skazał sąd kierowcę, który pijany uciekał przed policją rozbijając radiowozy i potrącając funkcjonariusza. Ostatecznie zatrzymały go strzały z policyjnej broni
Młody kierowca zgłosił się na Komisariat II Policji w Radomiu, by sprawdzić swój stan trzeźwości. Okazało się, że był po alkoholu i przyjechał autem. 18-latek stracił prawo jazdy.
Nie udała się próba zaimponowania kolegom. Kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w kolumny zabytkowego domu. Zniszczył i samochód, i historyczną budowlę.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy nieodpowiedzialnemu kierowcy. 24-latek za swoje czyny odpowie przed sądem
Kompletnie pijany kierowca chevroleta został zatrzymany po kolizji drogowej, którą spowodował na jednym z parkingów w Kozienicach. Policjanci zabezpieczyli jego pojazd na poczet przyszłej kary.
Wszyscy zastanawiali się, jaka kara spotka policjanta w tak oczywistej sprawie, której towarzyszyły nadzwyczajne okoliczności. Oczekujący surowych konsekwencji będą rozczarowani.
Były policjant drogówki Komendy Miejskiej Policji w Radomiu miał zasiąść na ławie oskarżonych Sądu Rejonowego w Radomiu, ale do sądu nie przyszedł. Proces mimo to się zaczął.
Miał stać na straży porządku, a sam złamał prawo. Wsiadł po alkoholu za kierownicę auta, doprowadził do zderzenia z innym pojazdem, po czym uciekł. A po przedstawieniu mu zarzutów uciekł na emeryturę.
Do wypadku doszło pod Radomiem. Pijany kierowca podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności.
40-letnia kobieta będzie za swoje czyny odpowiadać przed sądem. O całym zdarzeniu policja zawiadomiła też sąd rodzinny.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w Radomiu przy wylocie na Warszawę. Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń.
Kobieta wpadła w ręce policji podczas powrotu do domu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
31-latek był nietrzeźwy. Policję zawiadomili ratownicy medyczni, których zaniepokoił styl jazdy kierowcy forda.
Za spowodowane szkody będzie odpowiadał 21-letni kierowca bmw, który został zatrzymany przez policjantów. Pod Radomiem rozpędzony staranował ogrodzenie jednej z prywatnych posesji.
Funkcjonariusz, wobec którego wszczęto procedurę zmierzającą do wydalenia ze służby, chciał uciec przed konsekwencjami, składając wniosek o przejście na emeryturę. Nie do końca się udało.
Przełożeni policjanta, który we wtorek spowodował kolizję na ul. Brata Alberta w Radomiu, będąc pod wpływem alkoholu, zdecydowali o rozpoczęciu procedury wydalenia funkcjonariusza ze służby
Jechał za szybko, wypadł z zakrętu, uderzył w jadący z przeciwka samochód. Na szczęście kierująca nim kobieta nie odniosła obrażeń. Jak się okazało, kolizję spowodował policjant wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej w Radomiu.
Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 29-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego, który przyjechał samochodem na stację paliw, zaparkował pod dystrybutorem i usnął. Pijanego kierowcę obudzili dopiero policjanci
Prokuratura w Radomiu wszczęła śledztwo dotyczące prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Podejrzana to prokurator z Prokuratury Rejonowej Radom Wschód.
Policjanci na kościelnym parkingu zatrzymali 85-letniego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna popijał alkohol, czekając w aucie, aż żona skończy się modlić i będą mogli razem wrócić do domu
Sąd już dwa razy dożywotnio zakazywał mu prowadzenia samochodów. Mimo to 50-latek wsiadł za kierownicę volkswagena. Był pijany.
Nie upiecze się 35-letniemu mężczyźnie, który potrącił pieszą na przejściu dla pieszych i uciekł. Zareagowali inni kierowcy. Po pościgu sprawca został zatrzymany i oddany w ręce policji. Teraz czeka go sąd
Śledczy otrzymali wyniki badań toksykologicznych kierowcy, który pod koniec listopada ubiegłego roku na ul. Słowackiego rozbił swoim autem dziesięć zaparkowanych tam samochodów.
Radomscy policjanci zatrzymali 52-letniego kierowcę autobusu, który po alkoholu chciał zawieźć dzieci na wycieczkę. W trasę pojechał inny, wyznaczony przez przewoźnika kierowca
Ponad półtora promila alkoholu w organizmie miał kierowca, którego zatrzymali wczoraj podczas pościgu policjanci ze Zwolenia. 64-letni kierowca renaulta, nie reagował na sygnały nakazujące do zatrzymania pojazdu i próbował zgubić jadących za nim funkcjonariuszy, po czym uderzył w stojące bmw.
Czujnością wykazali się kibice jadący na mecz Motoru Lublin, którzy uniemożliwili dalszą jazdę pijanemu kierowcy i powiadomili policję. Zatrzymany kierowca vw miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Dzięki czujności innych osób w ręce radomskich policjantów w ostatnich dniach wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. Obaj mieli po blisko trzy promile alkoholu w organizmie i zakaz kierowania pojazdami.
Siedzący za kierownicą mężczyzna był kompletnie pijany, w dodatku przewoził na przednim siedzeniu swojego 12-letniego syna.
Był pijany, miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i jeszcze jechał traktorem, który był niezarejestrowany. 37-latkowi z okolic Zwolenia grozi pięc lat pozbawienia wolności.
Naczelnik sztabu Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w czasie wolnym zatrzymał pijanego kierowcę. Kierujący volkswagenem 46-letni mieszkaniec Radomia miał w organizmie 2,5 promila alkoholu i sądowy zakaz kierowania pojazdami
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.