Kierowcy zakończyli swoją podróż na dachowaniu, jeden z nich po zjechaniu do rowu i uderzeniu w betonowy przepust zatrzymał się dopiero w okolicy cmentarza na ulicy Witosa.
Kobieta wpadła w ręce policji podczas powrotu do domu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Trzyletnia dziewczynka z urazami głowy i nogi została przewieziona do szpitala po wypadku motocykla, który prowadził jej tata. Mężczyzna jechał prawidłowo, ale nie miał prawa jazdy.
Patrol policji zatrzymał kierowcę, który wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Zamiast przyjąć mandat, chciał wręczyć pieniądze policjantom radomskiej drogówki.
To był zapas karmy na dwa miesiące. Schronisko apeluje o pomoc w znalezieniu złodziei i przekazywanie informacji policji, w razie zauważenia próby sprzedaży. Policja zabezpieczyła już monitoringi.
Tylko w czwartek w Radomiu miały miejsce trzy niebezpiecznie zdarzenia. Na szczęście nikt nie zginął. Policja, szczególnie po ostatnim śmiertelnym potrąceniu kobiety przez kierowcę śmieciarki, apeluje do kierowców, pieszych i rowerzystów o ostrożność na drodze.
Zatrzymaniem 41-latka zakończyła się interwencja policjantów w Starej Błotnicy koło Radomia w związku ze zgłoszeniem zniszczenia mienia oraz groźbami karalnymi. Mężczyzna jest w areszcie.
Mieszkanka Radomia, będąc pod wpływem alkoholu, prawdopodobnie chciała wsiąść do odjeżdżającego już autobusu. Niestety nie trafiła i upadła.
Do tragicznego wypadku w Radomiu doszło na Borkach, przy ul. Maratońskiej. Niestety, wskutek odniesionych obrażeń 84-letnia mieszkanka Radomia zmarła.
31-latek był nietrzeźwy. Policję zawiadomili ratownicy medyczni, których zaniepokoił styl jazdy kierowcy forda.
Policjanci zatrzymali trzeciego mężczyznę, który przyczynił się do eksplozji pocisku artyleryjskiego w niedzielę wieczorem w okolicy Wojsławic koło Radomia. Jeden z mężczyzn został aresztowany.
Do niespotykanej sytuacji doszło w Piastowie koło Radomia. Kobieta wjechała skuterem w samolot. Koszty naprawy zniszczonego kadłuba maszyny oszacowano na 150 tys. zł
Złamanie zakazu wydanego przez sąd jest już nie wykroczeniem, ale przestępstwem, za które grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Ustalono tożsamość osób, które doprowadziły do pożaru kamienicy przy ul. Reja w Radomiu. Dach nad głową straciło kilka rodzin. Sprawcom grozi do 10 lat więzienia.
26-letni mężczyzna stanie przed sądem oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Zamknął w domu bez opieki, dostępu do wody i jedzenia sześć kotów. Żadne zwierzę nie przeżyło.
Zaparkowali na pasie awaryjnym trasy S7, a potem, nie zważając na pędzące samochody, szli wzdłuż drogi. Powód okazał się banalny.
Do nietypowej sytuacji doszło w środę na ulicy Kozienickiej w Radomiu. Przestraszony koń biegał po ulicy, nic sobie nie robiąc z przejeżdżających obok samochodów. Konia zatrzymał policjant radomskiej drogówki, który akurat jechał na służbę.
Policjanci z Radomia zatrzymali mężczyzn, którzy doprowadzili do wybuchu pocisku w lesie w Wojsławicach. Wyjaśniło się, jak doszło do eksplozji, która była odczuwalna i słyszalna z kilku kilometrów.
Dwa dni weekendu, dwa wypadki z udziałem motocyklistów i niestety dwie ofiary. Policjanci z Radomia apelują: pogoda jest piękna, ale zdejmicie nogę z gazu!
Żołnierze, policjanci i strażacy działali w niedzielę wieczorem w miejscu, gdzie doszło do wybuchu. Wojsko zapewnia, że to nie przypadek rosyjskiej rakiety, która spadła na terytorium Polski i została odnaleziona dopiero po kilku miesiącach.
27-letni motocyklista najpierw stracił dowód rejestracyjny swojego niesprawnego motocykla, pół godziny później - prawo jazdy. Dwa razy zatrzymał go ten sam patrol policyjnej grupy motocyklowej.
Czy to możliwe, że dziecko nie żyje, a nikt nie zawinił, że do śmiertelnego wypadku przed kościołem koło Radomia doszło? Poznaliśmy odpowiedź na pytanie, które wszyscy sobie stawiali od dnia tego wstrząsającego - ze względu na okoliczności - zdarzenia.
W telewizyjnym programie szukał partnerki na życie. W sieci wyszukiwał dziewczynki i składał im seksualne propozycje. Mężczyzna został ujęty przez łowców pedofilów, którzy wpadli na jego trop, gdy zaczepiał 12-latkę.
Cztery promile wydmuchał mężczyzna zatrzymany przez policjantów z grójeckiej komendy. W tym stanie usiłował jechać rowerem
Połowa potrąceń pieszych ma miejsce na zebrze, a sprawcą wypadku, niezależnie, czy jest pieszym, czy kierowcą w ponad 70 proc. jest mężczyzna. Policyjne dane przenalizował radomski społecznik Sebastian Pawłowski
23-letni kierujący bmw nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci z radomskiej drogówki podjęli pościg. Okazało się, że kierujący nie miał uprawnień do kierowania, dlatego próbował uciec.
Jest podejrzenie, kto mógł je wynieść, ale mimo to do dziś nie wiadomo, gdzie są. Komendant Miejski Policji w Radomiu zgłosił sprawę do prokuratury.
Mężczyzna będzie odpowiadał nie tylko za ucieczkę z miejsca zdarzenia i spowodowanie kolizji drogowej, ale także za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.
Frontowe drzwi wyrwane z zawiasów, powybijane szyby w oknach, przeszklona część elewacji pomazana sprayem. Budynek, który przez lata tętnił życiem, dziś popada w ruinę.
Za spowodowane szkody będzie odpowiadał 21-letni kierowca bmw, który został zatrzymany przez policjantów. Pod Radomiem rozpędzony staranował ogrodzenie jednej z prywatnych posesji.
Funkcjonariusz, wobec którego wszczęto procedurę zmierzającą do wydalenia ze służby, chciał uciec przed konsekwencjami, składając wniosek o przejście na emeryturę. Nie do końca się udało.
Mężczyzna jechał ponad 150 km na godz. i wyprzedzał na podwójnej ciągłej na skrzyżowaniu. Odpowie za spowodowanie wypadku, w którym zginęła dyrektorka radomskiego sanepidu, a kiedyś posłanka Lucyna Wiśniewska
Mężczyzna ma poparzone drogi oddechowe, lekarze musieli walczyć o jego życie. Strażacy wykryli w jego firmie wysokie stężenia toksycznych wyziewów. Kto i co wylał do miejskiej kanalizacji sanitarnej?
Przełożeni policjanta, który we wtorek spowodował kolizję na ul. Brata Alberta w Radomiu, będąc pod wpływem alkoholu, zdecydowali o rozpoczęciu procedury wydalenia funkcjonariusza ze służby
Według biegłego to pieszy, idąc w ciemnej kurtce i bez odblasków skrajem jezdni, przyczynił się do wypadku, w którym został poszkodowany.
Policja namawia obywateli, by reagowali, gdy widzą popełniane przestępstwo lub wykroczenie, ale zgłoszenia od mieszkanki Plant o wandalach, którzy zniszczyli bloki na osiedlu, nie przyjęła. Dlaczego? Bo nie jest właścicielką budynku.
Jechał za szybko, wypadł z zakrętu, uderzył w jadący z przeciwka samochód. Na szczęście kierująca nim kobieta nie odniosła obrażeń. Jak się okazało, kolizję spowodował policjant wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej w Radomiu.
Wspólna praca strażników granicznych z Radomia i policjantów z Grójca poskutkowała zatrzymaniem dwóch osób, które miały czerpać korzyści z prostytucji.
23 sadowników oszukanych na setki tysięcy złotych, a poszkodowanych może być więcej, bo sprawa jest rozwojowa. Na razie aresztowano prezesa spółki zajmującej się obrotem owocami
Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez policjantów I komisariatu policji w Radomiu, którzy prowadzili czynności przy kolizji żony szefa z miejskim autobusem
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.